Przegląd klasy pierwszej Lufthansy Airbus A380 [FRA do SIN]
Linie lotnicze: Lufthansa (LH)
Samolot: A380
Flight #: LH778
Route: Frankfurt (FRA) > Singapur (SIN)
Data: May 20, 2018
Duration: 12hr 20min
Kabina & Rozkład: Klasa Pierwsza Lufthansy, pojemność 8 miejsc na górnym pokładzie, 1-2-1
Miejsca siedzące: 2K
Użyte mile: 129,000 Singapore KrisFlyer Miles
Podatki &Opłaty: 365 USD
Typowy koszt detaliczny: ~$8,700 USD
Typowy koszt ekonomiczny: ~$650 USD
aktualność: Lufthansa zdecydowała się wycofać połowę swojej floty Airbusów A380, a pozostałe 7 A380 nie powróci do służby aż do 2022 roku. Po przywróceniu, A380’s będą obsługiwać tylko węzeł Monachium, a nie węzeł Frankfurt.
Bukowanie pierwszej klasy Lufthansy
Lot pierwszą klasą Lufthansy był wysoko na mojej liście życzeń przez jakiś czas. Ale to było trudne do zaplanowania z kilku powodów:
- Lufthansa nie ma bezpośrednich połączeń do Australii
- Uwalniają miejsca w kabinie premium tylko partnerom Star Alliance z 14-dniowym wyprzedzeniem
Ale kocham grę na punkty i zawsze jestem gotowy na wyzwania!
Muszę być w Europie w tym samym czasie każdego roku w związku z pracą na wystawie, więc 11 miesięcy przed odlotem zarezerwowałem potwierdzone miejsce w klasie biznes Singapore Airlines na trasie Frankfurt – Sydney przez Singapore Airlines za 105 000 mil.
Upewniłem się również, że mam jeszcze 24 000 mil KrisFlyer, aby pokryć łączną sumę 129 000 mil potrzebnych na przelot pierwszą klasą Lufthansy z Frankfurtu do Singapuru, więc będę mógł z nich skorzystać w każdej chwili.
Potem wskoczyłem na ExpertFlyer i ustawiłem alerty na +/- 2 dni wokół mojej idealnej daty wylotu, a także opracowałem sposób na wysłanie mi SMS-a – naprawdę nie chciałem przegapić tego ważnego powiadomienia!
W końcu, 11 miesięcy później (i zaledwie 2 dni przed wyjazdem z Sydney do Frankfurtu), ten magiczny tekst, na który czekałem, zabrzęczał. Możecie się założyć, że w ciągu kilku sekund byłem przy telefonie do Singapore Airlines.
W ciągu 5 minut mój pierwotny lot został odwołany, a ja zostałem zarezerwowany na ostatnie miejsce przy oknie w locie oddalonym o zaledwie 9 dni! Och, szczęśliwe dni!
Gorąca wskazówka: Istnieje wiele sposobów na zdobycie mil Singapore KrisFlyer za ten wykup, w tym przeniesienie punktów Amex Membership Rewards lub Chase Ultimate Rewards bezpośrednio na konto Singapore KrisFlyer. Ale to nie jedyny sposób; zobacz nasz przewodnik po tym, jak zarezerwować bilet w Klasie Pierwszej Lufthansy, aby poznać inne możliwości!
Salonik Klasy Pierwszej Lufthansy & Terminal
Pierwsza klasa Lufthansy latająca z Frankfurtu zaczyna się na ziemi w dedykowanym Terminalu Klasy Pierwszej o powierzchni 1800 metrów kwadratowych.
Przyjechałem taksówką w południe i zostałem przywitany przez uroczą Gladys, moją poranną „osobistą asystentkę”, która zapytała mnie, dokąd lecę. Kiedy odpowiedziałem, że do Singapuru, odpowiedziała: „Wow, to dopiero o 22:00!”. Najwyraźniej zdawała sobie sprawę, że zamierzam maksymalnie wykorzystać to doświadczenie.
Wręczyłem paszport i przeszedłem przez prywatną kontrolę bezpieczeństwa, która zajęła mniej niż minutę.
Do czasu, gdy pokazano mi miejsce, inny członek zespołu podszedł z moją kartą pokładową i jedną ze słynnych gumowych kaczek Klasy Pierwszej Lufthansy.
Ponieważ byłem tu po raz pierwszy, Gladys oprowadziła mnie po całym Terminalu.
Terminal jest pięknie zaprojektowany z ciemnymi kamiennymi podłogami, neutralnymi kolorowymi meblami, ciemnoszarymi ścianami kontrastującymi z drewnem oraz białymi panelami i stołami o wysokim połysku. Światła są przyciemnione, aby stworzyć spokojne otoczenie, które jest również bardzo ciche.
Jestem pewien, że można by usłyszeć spadającą szpilkę. Kiedy przybyłem na miejsce, było tam tylko 3 innych pasażerów, a później wieczorem widziałem tylko do 8 pasażerów – czułem się niezwykle ekskluzywnie.
Tuż za ochroną znajduje się specjalny sklep wolnocłowy.
Znajdziesz tam duży wybór magazynów i gazet z całego świata.
Jest też cigar lounge!
Bar jest jednym z najlepiej zaopatrzonych barów, jakie widziałem. Liczby są imponujące: 130 whisky, 29 wódek, 21 różnych rodzajów wody(!!!), 20 likierów, 5 szampanów i wiele innych. Z pewnością nie będziesz spragniony!
Nie będziesz też głodny. Wybór orzechów i przekąsek znajduje się na każdym stoliku do kawy i jest stale uzupełniany.
Jeśli to nie wystarczy, 6 wież z gumijagód znajduje się pomiędzy barem a salonem.
Na coś bardziej treściwego czeka jadalnia z bogatym bufetem, jak również opcje à la carte z menu.
Nasza wycieczka po terminalu zakończyła się na dolnym poziomie strefy odlotów, gdzie później przeszedłem przez drzwi obrotowe i wsiadłem do samochodu, którym udałem się do samolotu. Gladys zapytała nawet, czy mam preferencje co do pojazdów, które zawiozą mnie do A380. Porsche Panamera czy Mercedes S-Class? Decyzje, decyzje! Powiedziałem, że szczerze mówiąc byłbym zadowolony z każdego z nich.
Zdecydowałem się na lekki lunch z bufetu, gdzie spróbowałem gorących opcji, w tym grillowanego łososia atlantyckiego, pikantnego kurczaka z chili i linguini z krewetkami… wszystko imponujące jak na dania bufetowe.
Porsche Experience
W ramach doświadczenia w klasie pierwszej Lufthansy istnieje możliwość wypożyczenia Porsche za pośrednictwem Avis za jedyne 99 euro, w tym wszystkie podatki, paliwo na 3 godziny i 150 km użytkowania.
Pomimo wstępnej rezerwacji na stronie Avis 3 dni wcześniej, nie mieli żadnych pojazdów 911 w lewo, więc zaoferowali Diesel Macan. Choć nie było to to, co zarezerwowałem, miałem na koncie 3 godziny – więc równie dobrze mogłem zobaczyć niektóre z frankfurckich krajobrazów, na które czekałem.
Strona Lufthansy promuje 4 trasy, które są wstępnie załadowane do nawigacji Porsche, co jest idealne dla osób spoza miasta. Kilka dni wcześniej pobrałem PDF i zdecydowałem, którą trasą pojadę.
W tym momencie jednak wszystko zaczęło odbiegać od promowanego doświadczenia. Gdy wskoczyłem do samochodu i postępowałem zgodnie z instrukcjami z pliku PDF, nie mogłem znaleźć żadnych wstępnie załadowanych tras.
Powróciłem do biura obsługi klienta Avis, aby zapytać, jak załadować mapy, a oni po prostu wręczyli mi wydrukowaną książeczkę… tę samą, którą wcześniej pobrałem! Po kilku telefonach zespół Avis powiedział, że mapy nie są ładowane do systemów nawigacyjnych od ponad roku.
Więc teraz jestem w Porsche za 120 000 dolarów, w obcym kraju, jadę po złej stronie drogi, sam, nie mam dokąd jechać, a właśnie zaczęła się burza. Co mogłoby pójść nie tak??
Nie wiedząc, dokąd jechać, ustawiłem nawigację na punkt zainteresowania wymieniony na trasie, którą wybrałem: Schloss Johannisberg, pierwszą na świecie winnicę z winem Riesling.
Po krótkiej wizycie w winnicy i mając trochę czasu do stracenia (i nie mając więcej punktów zainteresowania do nawigacji), zjechałem do Geisenheim i postanowiłem zaparkować samochód, przespacerować się po miasteczku i napić się kawy.
Powracając do Macana, zauważyłem, że moje lusterko po stronie pasażera zostało wbite do środka, a szyba była całkowicie rozbita! Bez żadnych świadków i z moim 3 godziny prawie się, I ustawić nawigację z powrotem do lotniska we Frankfurcie … gdzie zostałem wręczony € 602,86 rachunek za szkody.
Heading powrotem do Terminalu First Class (oczywiście bardzo zirytowany na doświadczenie), mój osobisty asystent wieczorem zapytał, jak mi się podobało wynajem. Wyjaśniłem, że mapy nie zostały załadowane zgodnie z reklamą.
Choć daleka od jakiejkolwiek odpowiedzialności, szczerze przeprosiła i wezwała barmana, aby zrobił mi drinka – espresso martini, stat!
Była już 17:00, więc zająłem miejsce w jadalni z tylko jednym innym gościem. Zamówiłem kieliszek szampana Ruinart i sznycel wiedeński, który był jednym z najsmaczniejszych i najbardziej soczystych sznycli, jakie kiedykolwiek jadłem!
Podczas kolacji barman powiedział, że mogę wybrać dowolną butelkę wina ze ściany, ponieważ jest im przykro, że doświadczenie z Avis nie spełnia wysokich standardów obsługi Lufthansy. Taki piękny gest!
Zaledwie 2 godziny przed wejściem na pokład samolotu nadszedł czas, aby wziąć kieliszek szampana i zanurzyć się w wannie.
Tak, to prawda, mają wannę! I więcej gumowych kaczuszek. Podczas gdy ja moczyłem się w wannie, pracownik łazienki nawet wyprasował dla mnie świeżą koszulę.
Przed godziną 21:00 mój osobisty asystent odebrał mnie z poczekalni i udaliśmy się na dół do prywatnego stanowiska imigracyjnego. Tutaj mój paszport czeka na podstemplowanie, a ja zostałem eskortowany przez obrotowe drzwi do Mercedesa-Benz klasy S. Przejazd do A380 zakończył się zdecydowanie zbyt szybko – trwał dosłownie 29 sekund.
Wysiadając z samochodu, nie mogłem pozbyć się uśmiechu z twarzy… ten avgeek był w niebie! Członek zespołu Lufthansy z przyjemnością zrobił mi kilka zdjęć, zanim odprowadził mnie do windy, prosto na mostek lotniczy i do samolotu. AMAZING!
Lot
Po zajęciu miejsca zostałem przywitany przez portiera, Tinę, która przeszła przez kabinę z niesamowitą energią, sprężyną w kroku i ogromnym uśmiechem na twarzy. Zapytała, czy leciałam już wcześniej pierwszą klasą Lufthansy, a ja odpowiedziałam jej, że to mój pierwszy raz – odpowiedziała, że dopilnuje, aby było idealnie.
Przedstawiła mi dwóch członków załogi, którzy będą się mną opiekować, Matthiasa i Opal. Podczas gdy był to mój pierwszy lot klasą pierwszą Lufthansy, Tina wyjaśniła, że był to ostatni lot Opal przed odejściem na emeryturę, więc będą świętować szampanem, gdy dotrzemy do Singapuru.
Miejsce
Czteroklasowy samolot Airbus A380 posiada 8 otwartych apartamentów klasy pierwszej skonfigurowanych w układzie 1-2-1. Podczas tego lotu były 2 wolne miejsca.
W tej kabinie nie ma sztucznego drewna ani błyszczących złotych wykończeń, są tylko starannie wystylizowane, niedopowiedziane i bardzo eleganckie apartamenty. Materiały i paleta kolorów są wspólne z Terminalem Klasy Pierwszej we Frankfurcie.
Na wypadek, gdybyś potrzebował przypomnienia po wszystkich koktajlach i szampanie w saloniku, zobaczysz duży podświetlany znak „Lufthansa First Class” na grodzi.
Kabina sprawia wrażenie ogromnej, ponieważ nie ma w niej koszy nad głową (nawet po stronie okien). Jednak brak zamykanych drzwi do apartamentów sprawia, że czujesz się trochę odsłonięty od reszty kabiny.
Miałem miejsce w 2K i często przykuwałem wzrok mojego sąsiada po drugiej stronie przejścia w 2G, aż do szczytu naszego wznoszenia, kiedy to można podnieść przegrodę prywatności wokół siedzenia.
Mimo, że obie toalety z przodu kabiny są duże i wyposażone w pisuar dla mężczyzn, nie ma w nich pryszniców jak w A380 linii Etihad czy Emirates.
Lekkie, wygodne piżamy są zapewnione, a łóżko jest wykonane z bardzo miękkiej pościeli. Jedyną korzyścią z otwartego apartamentu jest przepływ powietrza wokół niego w nocy. W nocy w kabinie było chłodno, a ja spałem bardzo dobrze przez ponad 6 godzin.
Śniadanie
Przed startem serwowany jest szampan Charles Heidsieck Blanc des Millenaires z rocznika 1995.
Serwis posiłków rozpoczyna się od charakterystycznego dla Lufthansy wózka z kawiorem, który wjeżdża do kabiny. Personel podaje porcje pysznego perłowego przysmaku wraz z tradycyjnymi dodatkami, które można łączyć z szampanem i/lub wódką Beluga Noble.
W menu podano „wybór przystawek”, ale po kawiorze podano mi 3 inne przystawki: tatar z kaczki, tartę z halibuta, morele w zalewie octowej i sałatkę.
(Niestety moje światła napowietrzne były ustawione pod kątem, aby oślepić pasażera po drugiej stronie korytarza, zamiast oświetlać mój stolik z tacą, więc wybaczcie słabo oświetlone zdjęcia.)
Do dań głównych, do wyboru jest:
- Łopatka jagnięca z pikantną ciecierzycą i kremowym serem ravioli
- Zole w wywarze z limonki Kaffir z grillowaną cukinią i falafelami kukurydzianymi
- Kurczak z czarnymi piórami z oliwkowym jus, aromatyczną kapustą i ziemniakami rosti
- Białe szparagi z sosem hollandaise i ziemniakami pietruszkowymi w towarzystwie małych eskalopek cielęcych
- Zupa z kurczaka z makaronem (nie brzmi zbyt „Pierwszorzędnie”!)
Zdecydowałem się na jagnięcinę, która była przyrządzona do perfekcji i pełna smaku. Matthias polecił 2008 Chateau Langoa Barton czerwony, który jest wart około 150 dolarów za butelkę na ziemi i sparowane doskonale z jagnięciny.
Na deser wózek ponownie wjechał do kabiny, aby zaprezentować wybór serów i słodkich opcji:
- Gorgonzola, bosina, reblochon, kozi miód i orzechowy ser marzeń z daktylami i sezamowym chutneyem
- Wariant truskawek z limonką Chantilly, lodami waniliowymi z Madagaskaru, i piankami yuzu
- Woodruff panna cotta z malinowym kompotem z pieprzu Sansho, białą czekoladą w proszku i lodami śmietankowymi
Do tego czasu byłem już całkiem najedzony (w zasadzie jadłem non stop od przylotu na lotnisko 14 godzin wcześniej), ale na potrzeby tej recenzji pomyślałem, że lepiej spróbować deseru! 😊 Wariacja z truskawkami smakowała tak samo dobrze jak wyglądała.
Na śniadanie do wyboru były:
- Czekoladowe i truskawkowe musli z jogurtem lub mlekiem
- Krem twarogowy z malinowym coulis
- Sezonowe owoce z dzikimi jagodami
- Ser Gouda i brie
- Szynka parmeńska i prosciutto cotto
- Graved salmon
- Wybór różnych chlebów, bułki, croissant, muffiny i duńskie ciastka
Nie mogłem odpuścić sobie jajecznicy ze szczypiorkiem, która jest świeżo przygotowywana przez załogę, a nie tylko odgrzewana, jak w większości linii lotniczych. Były to najładniejsze jajka, jakie podano mi w samolocie.
Rozrywka &Serwis
Wszyscy goście pierwszej klasy otrzymują darmową kartę Wi-Fi na cały lot o wartości 17 euro, ale prędkość wynosiła 0,31 mbps dla pobierania i 0,18 mbps dla wysyłania (co czyniło ją w zasadzie bezużyteczną).
Telewizor jest przymocowany nad otomaną i ma niewielki rozmiar, zaledwie 17″, biorąc pod uwagę odległość od fotela. Interfejs użytkownika był również powolny, aby odpowiedzieć za pomocą pilota zdalnego sterowania. Na szczęście byłem zbyt zajęty cieszeniem się resztą doświadczenia pokładowego, aby oglądać cokolwiek.
Załoga i obsługa nie mogły być wadliwe. Przed zejściem do Singapuru Matthias był ciekaw całego mojego sprzętu fotograficznego i filmów na YouTube, więc spytał, czy chcę zobaczyć odpoczynek załogi i kokpit po wylądowaniu. Tina wtrąciła się, gdy z pierwotnym wigorem i entuzjazmem wskoczyła z powrotem do kabiny: „Absolutnie musisz, nalegamy, to trzeba zobaczyć!”. Była bajeczna!
Po wyjściu przez imigrację, zauważyłem panią przy karuzeli bagażowej trzymającą tabliczkę z moim nazwiskiem. Ma moją walizkę, podczas gdy 500+ innych pasażerów z tego lotu próbuje zmieścić się wokół karuzeli.
Final Thoughts
Po planowaniu tego lotu przez 11 miesięcy, miałem wysokie oczekiwania i byłem trochę zaniepokojony, że może nie sprostać szumowi. Ale to doświadczenie przekroczyło wszystkie moje oczekiwania i było jednym z moich ulubionych lotów wszech czasów.
Pomimo, że twardy produkt na pokładzie nie jest konkurencyjny w stosunku do większych i bardziej prywatnych zamkniętych apartamentów innych przewoźników, obsługa w pierwszej klasie Lufthansy była niezrównana – od momentu przybycia na lotnisko we Frankfurcie do odebrania mojej torby w Singapurze.
Dodając do tego niesamowite wrażenia z Terminalu Klasy Pierwszej we Frankfurcie, podwożenie do samolotu Mercedesem Klasy S, stanie obok A380 tuż przed odlotem, wyśmienite jedzenie i napoje oraz prywatną wycieczkę po kokpicie, otrzymujemy 5-gwiazdkowe doświadczenie. Nawet po 12 godzinach i 20 minutach lotu żałuję, że nie był on dłuższy!
Moją jedyną skargą jest to, że Lufthansa musi zrewidować swoje relacje z Avis, ponieważ reklamowane doświadczenie nie jest tym, które jest dostarczane. Na szczęście zapłaciłem za wynajem samochodu moją Platynową Kartą® od American Express i otrzymałem zwrot kosztów za szkody w ciągu zaledwie 3 dni od zgłoszenia roszczenia online.
We wrześniu wracam do Europy w związku z pracą, więc jak możecie sobie wyobrazić, mam już ustawione powiadomienia ExpertFlyer i trzymam kciuki, czekając na magiczne powiadomienie za 14 dni!