17 Całkowicie Normalnych Rzeczy, Które Czujesz Teraz, Według Terapeutów

paź 4, 2021
admin

W każdej wirtualnej sesji terapeutycznej, którą odbyłam od czasu, gdy nowy kryzys koronawirusowy wstrząsnął moim życiem, zaczęłam od jakiejś iteracji: „Nawet nie wiem, o czym dzisiaj rozmawiać. Czuję 6 milionów różnych rzeczy.” Na każdej nowej sesji przywożę ze sobą bagaż tygodnia, który wydawał mi się rokiem. Jak mogę zdecydować, czy mówić o tym, jak samotny czuję się w izolacji, czy o tym, jak bardzo stresuję się moją rodziną, czy czuję się winny, że mam zaległości w pracy, czy o tym, jak beznadziejnie czuję się w amerykańskiej polityce, czy… no cóż, rozumiecie sami: Czy to normalne, że czuję X? Czy to, że myślę Y czyni mnie złą osobą? Na szczęście moja terapeutka zawsze zapewnia mnie nie tylko o tym, że moje uczucia są ważne, ale także o tym, że podobne odczucia słyszy teraz od innych klientów. I chociaż świadomość, że moje uczucia są w pewnym sensie uniwersalne, nie rozwiązuje moich problemów, to jest pewien komfort w świadomości, że inni ludzie też przez to przechodzą.

Ponieważ nie chciałam, aby to objawienie ograniczało się do moich własnych sesji terapeutycznych, zapytałam terapeutów i innych specjalistów od zdrowia psychicznego (przez telefon i przez e-mail), jakie uczucia i obawy pojawiają się często na ich sesjach z klientami właśnie teraz. Jeśli masz do czynienia z którymkolwiek z następujących doświadczeń emocjonalnych, więcej ludzi niż można by pomyśleć może prawdopodobnie odnosić się – i to jest 100% valid.

Jesteś wypalony.

Jeśli jesteś obecnie schronienie w miejscu, a nie, powiedzmy, pracy wymagającej pracy jako pracownika zasadniczego, może nie rozważyć możliwość wypalenia teraz. Ale nawet dla tych z nas, którzy znajdują się w stosunkowo bezpiecznej pozycji, wypalenie jest naturalną konsekwencją pandemii. „Wypalenie jest wynikiem wylania więcej energii na zewnątrz niż przyjmujesz”, Ryan Howes, Ph.D., mówi SELF.

Pomyśl o tym: Każdy aspekt dostosowania się do „nowego normalnego” wymaga energii od Ciebie, czy to jest przepustowość jesteś wydatkując na bieżąco na wiadomości lub dziwne krzywej uczenia się wykonywania pracy zdalnie. W międzyczasie, tak wiele sposobów, w jakie zazwyczaj się doładowujemy, jest teraz niedostępnych: spotkania z przyjaciółmi, wpadnięcie na happy hour, pójście na siłownię, czy jakakolwiek inna twoja aktywność związana z dbaniem o siebie, którą pandemia wykoleiła. „W tej chwili jest o wiele więcej rzeczy, które nas drenują niż wzmacniają” – mówi Howes. „To jest przepis na wypalenie właśnie tam.”

Jesteś zły.

Prawdopodobnie nie potrzebujesz, żebym ci powiedział, że jest wiele rzeczy, o które można się teraz złościć, czy jesteś sfrustrowany na ludzi, którzy nie traktują tego wystarczająco poważnie, czy masz wiele uczuć na temat tego, jak pandemia jest traktowana na poziomie strukturalnym. Terapeuci słyszą to wszystko i więcej, szczególnie od niezbędnych pracowników utknęli w niemożliwych sytuacjach bez wsparcia, którego potrzebują.

„Podczas gdy wielu wie, że są potrzebni jako pracownicy służby zdrowia i chcą służyć, mogą również czuć złość, że nie mają odpowiedniego sprzętu, aby bezpiecznie wykonywać swoją pracę lub zasobów dla swoich klientów”, Chante’ Gamby, L.C.S.W., mówi SELF.

Jesteś… zaskakująco spokojny.

Przy całym tym skupieniu na dbaniu o zdrowie psychiczne i radzeniu sobie z niepokojem podczas pandemii, może czuć się dziwnie, robiąc, cóż, całkiem w porządku. Ale według wielu terapeutów, z którymi rozmawiałem, poczucie spokoju jest dość powszechną reakcją. Może to być spowodowane unikaniem lub nowym koronawirusem, ale może to być również bezpośredni znak, że jesteś lepiej przygotowany do radzenia sobie z tym wszystkim niż myślałeś.

„Zauważyłam, że klienci, którzy wcześniej mieli do czynienia z poważnymi stresorami lub byli już w trakcie terapii związanej z lękiem, wykorzystują umiejętności, których się nauczyli, aby poradzić sobie ze zmianą”, LaQuista Erinna, L.C.S.W., mówi SELF.

Podobnie, twoje przeszłe doświadczenia mogły wyszkolić cię, aby działać spokojnie w kryzysie. „Niektórzy z moich klientów rzeczywiście odczuwają nieoczekiwane poczucie 'spokoju’ pośród chaosu, co czasami może być wynikiem niekorzystnych doświadczeń z dzieciństwa, gdzie klienci przyzwyczaili się do niestabilnych środowisk”, Siobhan D. Flowers, Ph.D., mówi SELF.

Skręcasz się wokół tego, co może się wydarzyć.

Pewność pandemii – i długoterminowy wpływ, jaki będzie miała zarówno na poziomie osobistym, jak i na większą skalę – jest jednym z najczęstszych tematów, na które terapeuci, z którymi rozmawiałem, natknęli się w swojej pracy. To nie powinno być zaskoczeniem dla każdego, kto przechodzi przez tonę niepokoju teraz; jest po prostu tak wiele nie możemy przewidzieć.

„Niepokój wzrasta z powodu strachu przed nieznanym, a teraz, wiele rzeczy nie są znane,” Myisha Jackson, L.P.C., mówi SELF. „Słyszałam ludzi martwiących się o to, że zabraknie im jedzenia lub zapasów. Ludzie boją się, że stracą swoje domy lub samochody z powodu braku pracy.” Lista ciągnie się dalej. Ważną częścią, o której należy pamiętać jest to, że większość ludzi zmaga się teraz z niepewnością i to normalne, że czują się przerażeni.

„Prawdopodobnie nie doświadczymy długoterminowych skutków COVID-19 przez dłuższy czas, ponieważ nie mamy planu, który moglibyśmy śledzić, jak to wszystko się rozwinie,” mówi Flowers.

Masz problemy z pracą w domu.

Jeśli twój pracodawca zwiększa ilość pracy i spotkań, pozostawiając twoją równowagę między pracą a życiem prywatnym w toalecie, nie jesteś sam. Przejście z typowej konfiguracji pracy do pracy w domu spowodowało wiele stresu, gniewu i frustracji dla tony ludzi.

„Klienci są przywiązani do swoich komputerów teraz bardziej niż kiedykolwiek, słuchając 'pingów’ z powiadomień e-mail i pośpiesznie odpowiadając na każde zapytanie, prośbę lub zadanie”, Gena Golden, L.C.S.W., mówi SELF. „Niektórzy zauważyli strach i niepokój związany z robieniem przerw na lunch lub przerw na toaletę w obawie, że ich przełożony wyciągnie do nich rękę, a oni nie będą tam, aby odpowiedzieć w ciągu kilku minut.”

Opłakujesz odwołane wydarzenia.

Nie da się zaprzeczyć, że pandemia całkowicie zakłóciła życie, jakie znamy, zmuszając wielu ludzi do pominięcia doświadczeń, na które czekali od dawna. „Klienci opłakują swoje ważne wydarzenia, takie jak urodziny, zbliżająca się emerytura, odwołane plany ślubne i ukończenie szkoły przez ich dzieci,” mówi Erinna.

To samo dotyczy ważnych wydarzeń zawodowych, studniówek, wakacji, rocznic lub czegokolwiek, co nowy koronawirus zburzył na swojej drodze. Wiele osób czuje się winnych, że się przejmuje, kiedy te rzeczy mogą wydawać się małe w porównaniu z wieloma innymi konsekwencjami COVID-19, ale nie obwiniaj się. To całkowicie naturalne, że jesteś smutny, zły, zirytowany i rozczarowany, bez względu na to, co jeszcze się dzieje.

Jesteś w stanie miotać się między nadzieją a beznadzieją.

W erze COVID-19, każdy nowy dzień może wydawać się całym tygodniem z powodu tego, jak wiele aktualizacji, statystyk i historii jest do przyjęcia. Wielu ludzi dostaje emocjonalnego bicza, mówi Howes: „Ludzie zastanawiają się: 'Czy powinienem czuć się dobrze, czy źle? Czy czuję się pełen nadziei czy beznadziejny?”

Nie ma oczywiście właściwej odpowiedzi – to naturalne, że odczuwamy wiele rzeczy naraz lub cyklicznie, szczególnie gdy tak wiele się dzieje. Ale teraz może być dobry czas, aby przypomnieć ci, że pozostawanie super podłączony do wiadomości może nasilić tę reakcję (i wiele innych rzeczy na tej liście, w tym), więc może rozważyć pójście łatwo na siebie i zmniejszenie konsumpcji wiadomości.

Trzeba cholernie przytulić, cholera.

Jeśli czujesz się w ten sposób, nie, nie jesteś jedynym, który wychodzi ze skóry z powodu braku kontaktu fizycznego. Bianca Walker, L.P.C., mówi SELF ona słyszy dużo od swoich klientów o znaczeniu dotyku. „Tak, możemy Zoom i Facetime, ale jest coś do powiedzenia na uściski i pocałunki, a nawet po prostu bycie w bliskiej odległości od osoby”, mówi. „Jesteśmy świadkami znaczenia wspólnoty i mocy… fizycznej interakcji w jej braku.”

Utknąłeś i jesteś niepewny.

Na wiele sposobów, pandemia zmusza nas do pozostania zamrożonymi w czasie. Jeśli musiałeś zrobić pauzę w jakimś aspekcie swojego życia – czy było to poszukiwanie pracy, nowy związek, czy długoterminowy cel – możesz się zastanawiać, co do cholery masz teraz zrobić. Nawet jeśli pandemia nie zakłóciła niczego głównego, planowanie przyszłości może nadal czuć się poza stołem.

„Wielu z nas chce zaplanować nasze lato, urodziny, śluby, et cetera, ale czują się zablokowani nie wiedząc, co ma nadejść,” Vernessa Roberts, L.M.F.T., mówi SELF. „To tworzy to przerażające uczucie, że nie mamy się na co cieszyć, ponieważ jesteśmy niepewni tego, co nadchodzi.”

Jesteś winny z powodu swojego względnego bezpieczeństwa, bezpieczeństwa lub przywilejów.

Wielu terapeutów słyszy od ludzi, którzy mają poczucie winy o tym, jak ich doświadczenia i obawy porównują się do tych, którzy są bardziej narażeni na negatywne skutki pandemii. „Wina ocalałego jest dla tych, którzy mają środki i role zawodowe, które pozwalają im pracować zdalnie, podczas gdy członkowie rodziny, przyjaciele, a nawet ludzie, których widzą w wiadomościach, nie mogą”, Cicely Horsham-Brathwaite, Ph.D., mówi SELF.

To naturalne, że rzeczy, za które jesteś wdzięczny – takie jak stabilność finansowa, towarzystwo rodziny lub partnerów podczas izolacji, lub dobre zdrowie, które sprawia, że jesteś mniej narażony na poważne komplikacje – są w cieniu świadomości, że nie wszyscy są w podobnej sytuacji. Nie obwiniaj się za to, co masz, i może zadaj sobie pytanie, czy jesteś w stanie pomóc innym (co może mieć dodatkowy bonus w postaci poprawy Twojego samopoczucia).

„Doradzam ludziom, jak radzić sobie w ich rzeczywistości i kontekście, jednocześnie pomagając im myśleć o sposobach, w jakie mogą służyć innym”, mówi Horsham-Brathwaite. „Jeśli są na to otwarci, oznaczało to pomoc finansową, wolontariat, modlitwę za siebie i innych, i oczywiście zarządzanie swoim niepokojem w celu wspierania ich dobrego samopoczucia i umożliwienia im bycia źródłem emocjonalnego wsparcia dla innych.”

Jesteś głęboko pogrążony w jakimś egzystencjalnym żalu.

Kryzys na dużą skalę, taki jak ten, naturalnie wysuwa na pierwszy plan pewne większe pytania, które mogą skłonić cię do zastanowienia się nad twoimi przeszłymi wyborami, doświadczeniami i wartościami. ” badają, w jaki sposób mogli 'zmarnować’ swój czas, cierpiąc lub rozmyślając nad rzeczami, które teraz mają niewielką wartość” – mówi Golden. To powiedziawszy, Golden dostrzega również pozytywny efekt uboczny: „Zaczynają dostrzegać nowe znaczenie więzi w związkach, połączeń społecznych, rodziny i zdrowia”, mówi.

Żałujesz.

I to niekoniecznie w tradycyjnym sensie. Podczas gdy prawdą jest, że niektórzy ludzie bez wątpienia mają do czynienia z utratą bliskich na COVID-19, terapeuci zauważają żałobę również w inny sposób. Większość ludzi zmaga się z jakąś stratą, mówi Howes, czy jest to utrata pracy, wolności, poczucia bezpieczeństwa, czy wizji tego, jak powinno wyglądać ich życie. Wszystko to może wyzwolić głębokie poczucie żalu, choć wielu ludzi nie rozpoznaje tego, czym jest.

„Ludzie zmagają się z różnymi etapami żalu i nie wiedzą, dlaczego tak się czują,” mówi Howes. „Ale być może właśnie teraz opłakujesz utratę wielu rzeczy w swoim życiu.”

Jest też szansa, że opłakujesz życie utracone na większą skalę, nawet jeśli nie znasz nikogo osobiście. To może być prawdą dla każdego, ale szczególnie dla tych w społecznościach szczególnie dotkniętych przez COVID-19. „Wśród moich klientów, którzy są ludźmi koloru, szczególnie czarnymi i brązowymi, istnieje poczucie indywidualnego i zbiorowego żalu, biorąc pod uwagę, że ostatnie raporty wskazują, że takie społeczności są nieproporcjonalnie dotknięte przez COVID-19 ze względu na strukturalną nierówność i dyskryminację”, mówi Horsham-Brathwaite.

Czujesz się nieadekwatnie o swojej produktywności.

„Jedną z kwestii, które widzę, jest poczucie winy ludzi, że nie są wystarczająco produktywni, gdy są w domu w izolacji”, Kaity Rodriguez, L.C.S.W., mówi SELF. „Od pierwszego dnia po nakazie zamknięcia, wielu klientów czuło, że marnują czas i nie radzą sobie z przejściem do pracy w domu. Istnieje również presja, aby uczyć się języków, brać udział w kursach, opanować finanse i robić wszystkie rzeczy. Pornografia produktywności jest teraz bardzo głośna.”

Ten hałas może być trudny do zagłuszenia, więc nie czuj się źle, jeśli jest to coś, z czym się zmagasz. „Żyjemy w narodzie, w którym wielu z nas jest przyzwyczajonych do angażowania się w działania skoncentrowane wokół prosperowania”, mówi Rodriguez. „Niestety, wiele z tego skupienia musi zostać przeniesione na przetrwanie właśnie teraz. Bądź uprzejmy dla siebie w trakcie zmiany i odmawiaj poczucia winy za brak produktywności.”

Jesteś w nad głową ze swoimi dziećmi.

Z zamykaniem szkół i usługami takimi jak opieka dzienna, wielu rodziców zmaga się z przejściem posiadania dzieci w domu w pełnym wymiarze godzin, zwłaszcza jeśli nadal muszą pracować. Nie tylko ta sytuacja przychodzi z toną dodatkowego stresu na poziomie praktycznym, ale jest duża szansa, że twoje emocje na ten temat są również trudne do zignorowania. „Czują się tak, jakby nie robili wystarczająco dużo i zawodzą swoje dzieci i pracę, ponieważ nie są w stanie zrównoważyć tego wszystkiego”, Kimberly Lee-Okonya, L.C.S.W., mówi SELF.

Masz do czynienia z odrodzeniem niepowiązanej traumy z przeszłości.

Jeśli znajdziesz się nagle pochłonięty myślami i uczuciami o czymś ze swojej przeszłości, możesz czuć się zaskoczony. Ale to faktycznie nasze mózgi funkcjonują tak, jak zostały zaprojektowane, Ryan M. Sheade, L.C.S.W., mówi SELF. „Ponieważ nasze mózgi, a zwłaszcza nasza reakcja fight-or-flight, są ustawione tak, aby przypominać nam o niebezpieczeństwie, aby utrzymać nas w bezpieczeństwie, pandemia przynosi wszystkim przeszłe traumy na pierwszy plan.”

I jako przypomnienie, może to mieć zastosowanie do dowolnej liczby doświadczeń z przeszłości, niezależnie od tego, czy uważasz je za traumę, czy nie. „Każdy ma traumę, niezależnie od tego, czy jest to wielka trauma pojedynczego traumatycznego zdarzenia, czy mała trauma konsekwentnego przypominania w dzieciństwie, że nie byliśmy wystarczająco dobrzy lub godni miłości, lub że byliśmy nieistotni lub nieważni” – mówi Sheade. Więc cokolwiek się teraz dzieje, traktuj siebie ze współczuciem.

Jesteś odrętwiały.

Przy tym wszystkim, co się dzieje, może cię zaniepokoić, że pewnego dnia obudzisz się i zdasz sobie sprawę, że nie czujesz… nic w ogóle. To też jest do przewidzenia. Nawet w najbardziej chaotycznym z czasów, to jest niemożliwe, aby być na emocjonalnej wysokiej czujności 24/7. „Myślę o tym w kategoriach adrenaliny”, mówi Howes. „Możesz mieć adrenalinę płynącą w żyłach tylko tak długo, aż ciało musi się zresetować i uspokoić.” To samo dotyczy emocji, zwłaszcza im dłużej to trwa.

Czujesz coś zupełnie innego.

Prawda, ta lista to tylko wierzchołek góry lodowej tego, co terapeuci słyszą w tej chwili – i przez rozszerzenie, co ludzie czują. Gdybym opisał to wszystko, ten artykuł miałby co najmniej 10 razy taką długość. Od depresji do nudy, do intymności, do nieadekwatności, do ekscytacji, ludzie przechodzą przez całe spektrum emocji właśnie teraz. Chodzi o to, że bez względu na to, co czujesz każdego dnia, jest to ważna reakcja na to naprawdę dzikie doświadczenie, przez które wszyscy żyjemy.

„Ważne jest, aby zrozumieć, że wszyscy radzimy sobie z tym jako jednostka, ale ta jednostka jest dotknięta na różne sposoby”, mówi Roberts. „Pamiętaj, że wpływ, jaki to ma na ciebie, jest nadal ważny i prawdziwy. To, jak zdecydujesz się spędzić ten czas, zależy od Ciebie i nie może być porównywane z tym, jak spędzają go inni. Pamiętajmy, aby ogarnąć nasze własne uczucia i zmagania oraz okazać współczucie dla uczuć i zmagań innych.”

Powiązane:

  • Is Anyone Else Just Barely Functioning Right Now?
  • You’re Allowed to Feel Joy Right Now
  • Please, I’m Begging You, Don’t Worry About What You 'Should’ Be Doing Right Now

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.