Op-Ed: NJ’s restaurants and downtowns need liquor license reform now
New Jersey’s liquor license laws are antiquated and have been in need of reform for a long time. Projekt ustawy przedstawiony niedawno przez senatora stanowego Vina Gopala (D-Monmouth) wychodzi naprzeciw przestarzałym przepisom dotyczącym licencji na alkohol poprzez stworzenie nowego rodzaju licencji, która pozwoliłaby restauracjom na serwowanie alkoholu nie będącego spirytusem (piwo, wino i cydr) po znacznie obniżonych kosztach w stosunku do pełnej licencji. Projekt ten jest podobny do ustawy Assemblyman John Burzichelli (D-Gloucester) promuje od kilku lat. Z naszych małych właścicieli restauracji walczy o przetrwanie z gospodarczego spustoszenia COVID-19, ta reforma jest potrzebna teraz bardziej niż kiedykolwiek. Ale pandemia na bok, ta reforma jest potrzebna, aby wprowadzić prawa alkoholowe New Jersey w XXI wiek i uczynić nas bardziej konkurencyjnymi w regionie.
Po zakończeniu prohibicji w 1933 roku, decydenci w New Jersey nadal starali się ograniczyć, kto może sprzedawać alkohol. I dziś nadal obowiązuje prawo uchwalone w latach 60. ubiegłego wieku, które ogranicza liczbę licencji na bar lub restaurację do jednej na każde 3 tys. mieszkańców miasta. Gdyby populacja New Jersey była równomiernie rozłożona, wówczas każda gmina miałaby tylko pięć licencji. Ponieważ populacja New Jersey nie jest równomiernie rozłożona, gminy o niskiej liczbie ludności są jeszcze bardziej ograniczone niż ich bardziej zaludnieni sąsiedzi.
Skończona liczba licencji oznacza, że gdy licencja staje się dostępna, koszt uzyskania tej licencji jest często zaporowy. Licencje kosztują średnio $350,000 w skali całego stanu, ale na aukcjach osiągają nawet $1 milion. Te astronomiczne koszty są wyraźnym sygnałem, że popyt przewyższa podaż. Do kosztów uzyskania licencji dochodzi jeszcze coroczna opłata za odnowienie licencji, która wynosi ponad 2500 dolarów. W porównaniu z pobliskimi stanami, względna wielkość tego wydatku dla właścicieli restauracji w New Jersey jest oczywista. W Nowym Jorku, licencja na alkohol jest uzyskiwana bezpośrednio od państwa i wynosi ponad $4,500 (w zależności od lokalizacji) co dwa lata. W Connecticut, pozwolenie na alkohol w restauracji to tylko $1,550 rocznie.
Wpływ sprzedaży alkoholu może mieć na dolną linię restauracji jest znaczący. Alkohol może stanowić 20%-30% dochodów restauracji. Przy marżach rzędu 20%-40%, w porównaniu z marżami na żywność 10% lub mniej, możliwość sprzedaży alkoholu może stanowić różnicę między prosperowaniem a jedynie przetrwaniem. Z naszymi restauracjami już poważnie utrudnione przez zamknięcia i ograniczenia przepustowości od kryzysu zdrowia publicznego rozpoczął się ponad siedem miesięcy temu, zarówno koszty ponoszone przez istniejących posiadaczy licencji i utracone potencjalne dochody dla nieposiadaczy prowadzi do punktu, że New Jersey archaiczne prawa są krzywdzące dla właścicieli małych firm.
Dlaczego stan jest tak obstrukcyjny?
Odkąd zaczęła się pandemia, Legislatura stanowa i New Jersey Division of Alcoholic Beverage Control uchwalają środki tymczasowe, aby pomóc posiadaczom licencji na alkohol, zezwalając na wynos i dostawę napojów alkoholowych oraz przyspieszając wydawanie pozwoleń na serwowanie alkoholu na zewnątrz. Najwyraźniej znaczenie sprzedaży alkoholu dla dobrobytu restauracji jest zrozumiałe w tych działaniach, więc dlaczego stan nadal utrudnia ponad 70% restauracji w New Jersey, które obecnie nie mają aktywnej licencji na alkohol?
Jeśli ratowanie małych firm i pobudzanie naszych śródmieść nie jest wystarczającą zachętą, to pomyśl o potencjalnych przychodach dla kasy państwa. W 2018 roku, kiedy ustawa Assemblyman Burzichelli została po raz pierwszy wprowadzona, przewidywano, że rozszerzone licencje dodadzą prawie 1 miliard dolarów w lokalnych i państwowych przychodach i dodadzą 15 000-plus nowych miejsc pracy. Nawet z proponowaną 10-letnią ulgą podatkową, aby pomóc zrekompensować istniejącym posiadaczom licencji na alkohol z potencjalnej dewaluacji ich licencji, jest to pozytyw netto dla stanu, który nadal będzie miał trudne dyskusje budżetowe, ponieważ próbujemy wyciągnąć się z recesji wywołanej pandemią.
I jedna ostatnia myśl na temat sprawiedliwości. Sztuczny rynek stworzony przez restrykcyjne prawo dotyczące licencji na alkohol w New Jersey oznacza, że tylko ci, którzy mają bogate zasoby lub ci, którzy są gotowi podjąć ogromne ryzyko, mogą pozwolić sobie na wejście do gry. Chociaż informacje demograficzne na temat posiadaczy licencji nie są dostępne, nie trzeba używać dużej wyobraźni, aby zorientować się, jak wygląda dystrybucja (zwłaszcza w przypadku licencji sprzedanych w ciągu ostatniej dekady lub dwóch). Nawet w naszych zróżnicowanych miastach wiemy niepotwierdzone informacje, że licencje na alkohol są sprzedawane z czarnych i brązowych dzielnic o niskich dochodach, aby wspierać rozwój w gentryfikowanych obszarach. Biorąc pod uwagę to, co wiemy o wartości tych licencji dla restauratorów, jak te dzielnice będą realizować swoje własne cele rewitalizacyjne z malejącą liczbą możliwości wspierania nowego biznesu? New Jersey rywalizuje tylko z Utah pod względem przestarzałości z naszymi prawami alkoholowymi, które mają ponad 60 lat. Reforma jest nie tylko spóźniona, ale także niezbędna dla ożywienia gospodarczego stanu. Ustawy Gopala i Burzichelli są krokami we właściwym kierunku, które, mamy nadzieję, są tylko początkiem potrzebnej kompleksowej zmiany – zmiany, której potrzebujemy tak szybko, jak to możliwe.
Jeśli jesteś właścicielem restauracji, lokalną lub regionalną organizacją izby, wybranym urzędnikiem lub osobą, która chciałaby się zaangażować, prosimy o kontakt z Downtown New Jersey pod numerem 201-472-0356 lub [email protected], aby dołączyć do naszej koalicji na rzecz reformy.
Bob Zuckerman jest prezesem Downtown New Jersey, organizacji non-profit zajmującej się edukacją i rzecznictwem, wspierającej rewitalizację śródmieść New Jersey. Jest również powiernikiem w South Orange, dyrektorem wykonawczym Downtown Westfield Corporation i właścicielem małego biznesu.