Dlaczego właściwie powinieneś przestać 'shippować’ tę ukochaną parę 'Stranger Things’

sty 6, 2022
admin

Do tej pory prawdopodobnie skończyłeś drugi sezon Stranger Things i prawdopodobnie masz jakieś opinie na temat 'shippujących’ par w serialu. Eleven i Mike? Jasne, czemu nie? Hopper i Joyce? Myślę, że to może zadziałać, ale myślę, że są lepiej jako przyjaciele. Ale jedna prawdziwa para w serialu jest toksyczna i nie powinieneś im kibicować. Nancy i Steve są najgorszą parą w Stranger Things. To nie jest para, którą powinieneś „wysyłać”. Jeśli musisz mówić o Steve’ie, napisz Netflixowi o tym, jak spinoff komedii kumpelskiej Steve i Dustin byłby złoty.

Nancy jest ładna i w pewnym sensie fajna, a Steve jest wielkim człowiekiem w Hawkins, Indiana, wchodząc w Sezon 2, ale nie zapominajmy, jak zaczęli „iść razem”, jak powiedziałaby moja babcia. W 1. sezonie Stranger Things, Nancy i jej przyjaciółka, Barb, nie były popularne, ale nie były też zupełnie niefajne. Tak jakby unosiły się w środku paczki, jeśli chodzi o status. To się zmieniło, kiedy Nancy zaczęła zamykać usta ze Stevem, który zawsze był ogierem w Hawkins High School, aż do tego momentu.

Barb myślała, że Steve był po prostu sznurowanie Nancy wzdłuż, ale dlatego, że była dobrą przyjaciółką, Barb poszedł wraz z Nancy do basenu partii w domu Steve’a. To miał być wspaniały czas, Nancy powiedział. To będzie zabawa, powiedziała! Nie było to prawdą, biorąc pod uwagę fakt, że Nancy zdecydowała, że chce stracić dziewictwo ze Stevem tej nocy i wysłała Barb do domu. Ale ona nigdy nie dotarła do domu – zamiast tego dopadł ją potwór z Upside Down. Kiepska forma przyjaźni, Nancy. Nigdy nie zostawiaj człowieka w tyle.

W Sezonie 2, Nancy i Steve są królującą parą na kampusie, i wszystko wygląda świetnie z zewnątrz – myślą o college’ach i oprzyrządowaniu w fajnym samochodzie Steve’a. Ale pęknięcia pokazują. Nancy ma poczucie winy z powodu zniknięcia i śmierci Barb i czuje, że musi coś zrobić lub poczuć, żeby jej pomóc. Steve natomiast chce być po prostu swoim normalnym, płytkim „ja”, bo nie wie, co innego mógłby zrobić. On chce się bawić i cieszyć się jego czas w liceum, prawdopodobnie dlatego, że nie ma innego czasu w swoim życiu, że będzie na szczycie ponownie. Śmierć Barb i obojętność Steve’a wobec niego jest naprawdę to, co ciągnie Nancy i Steve’a od siebie tutaj, ale to nie tylko o Barb – to jest wskazanie, jak oni patrzą na życie.

Spójrz, Nancy i Steve są po prostu w porządku ludzie na własną rękę. Jestem pewna, że chciałabym się z nimi przyjaźnić osobno. Ale kiedy są razem, wszystko staje się toksyczne. Od momentu, gdy się poznali, Steve próbował kontrolować Nancy, aby uczynić ją lżejszą, bardziej swobodną. To nigdy nie kończy się dobrze. Chciał, żeby przyszła na imprezę przy basenie, a ona przyszła na imprezę przy basenie, a potem Barb umarła. Chciał, żeby bawiła się na imprezie Halloween w sezonie 2 (poszli jako Tom Cruise i Rebecca De Mornay znaków w Risky Business), a ona zrobiła. Ale Nancy może być popychany tylko do punktu – ona zrywa się, jeśli sprowokowany. Na przykład, na tej zabawnej imprezie Halloween, postanowiła zacząć chugging sok dżungli do punktu skrajnego upojenia, a potem była tak nawalony, że powiedziała Steve’owi, że nie kocha go i nie może zostawić Barb za sobą, a w zasadzie, że chce być z Jonathanem zamiast. Nie wypowiedzieli słów „zerwijmy”, ale to nie są oznaki zdrowego związku.

Steve nie jest złym człowiekiem w żadnym wypadku, ale jest prawdziwym „hakuna matata” o życiu i sposobie, w jaki je przeżywa. On troszczy się o Nancy, ale ona nie może być tym, czym on chce, żeby była. I vice versa. Nancy może być kochająca zabawę, ale w głębi duszy jest bardziej poważna i lepiej pasuje do kogoś takiego jak Jonathan. Być może, gdyby Hawkins nie był na szczycie piekła, ta dwójka mogłaby pracować, ale w tej chwili jest zbyt wiele wody pod mostem dla Nancy i Steve’a, aby przerosnąć ich toksyczność. Ich związek jest reakcyjny, a oni lepiej pasują do ludzi, którzy ich temperują – nie wydobywają ich najgorszego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.