Czy to możliwe, aby atrakcyjność fizyczna rosła z czasem?

lip 14, 2021
admin

Pytanie

Zanim znalazłem Boundless, rozpocząłem już związek „kumpelski” z jednym z moich najlepszych przyjaciół. Przeprowadził się na drugi koniec kraju kilka miesięcy temu, ale nadal rozmawiamy przez e-mail prawie codziennie. On chce dzwonić i pisać listy, ale ja się wstrzymuję, ponieważ nie jestem pewna, czy chcę zachęcać do pogłębiania naszej komunikacji w tym momencie. Jest to jedna z tych okazji, gdzie związek kumpel nie obejmuje romantycznie zainteresowanej dziewczyny i zapominalski facet; Zamiast tego, myślę, że on lubi mnie przez cały czas, ale byłem całkowicie zapominalski.

Jestem prawie pewien teraz, że jest zainteresowany mną jako więcej niż przyjacielem, i spodziewam się, że poprosi mnie wkrótce, jeśli po prostu dać mu trochę więcej zachęty. Problem polega na tym, że szanuję go i dbam o niego tak bardzo, ale nie jestem fizycznie przyciągany do niego. Wszystkie moje przyjaciółki, z którymi o tym rozmawiałem, podniosły ręce w tym momencie i powiedziały mi, żebym nawet nie zawracał sobie głowy; jeśli nie jestem do niego fizycznie przyciągany, to przegrana sprawa.

Myślę, że media dały mi ten pomysł, że kiedy naprawdę zakocham się w facecie, natychmiast będę chciał zacząć się z nim umawiać. Nie czuję się w ten sposób w stosunku do mojego przyjaciela. Nie jestem przez niego odpychana, ale nie ma między nami seksualnego napięcia. Nie potrafię określić, co mnie w nim pociąga; po prostu nie jest typem faceta, z którym kiedykolwiek się spotykałam. Jest zdrowy i w dobrej formie i nie jest źle wyglądającym facetem, ale ja po prostu nie patrzę na niego i myślę: Pocałuj mnie! Według wszystkich moich przyjaciół, którzy są w związkach, to jest problem.

Myślę, że to właściwe, że chroniłem się przed formowaniem fizycznych/seksualnych pragnień dla niego, podczas gdy wciąż jesteśmy tylko przyjaciółmi. Jestem bardzo przytulny i wygodny z moimi przyjaciółmi dziewczynami, ale z moimi przyjaciółmi facetami, w zasadzie mam politykę „no-touch”. Nie przytulam moich przyjaciół facetów, z wyjątkiem rzadkich okazji (jak wtedy, gdy żegnamy się przed długim czasem poza sobą), nie daję ani nie otrzymuję masaży pleców od facetów, nie będę trzymać ich za ręce, kłaść mojego ramienia wokół nich lub pozwalać im robić cokolwiek z tego dla mnie. To zawsze był dla mnie ważny sposób ochrony przed nieczystymi myślami. Mogłabym policzyć na palcach, ile razy dotknęłam tego faceta w ciągu trzech lat, kiedy go znałam, a próba przestawienia moich myśli z postrzegania go jako brata w Chrystusie na potencjalnego męża jest trudna.

Przyjaciele (chrześcijanie), których poprosiłam o radę, wydają się myśleć, że jeśli nie mam tego przytłaczającego pragnienia, by go dotykać i całować, a nawet pragnienia, by uprawiać z nim seks teraz (choć oczywiście ze zrozumieniem, że nigdy nie będziemy uprawiać seksu przed ślubem), powinnam poczekać, aż poczuję to palące, namiętne pragnienie bycia fizycznie blisko niego, zanim zaakceptuję jego zaloty do związku. Wydaje mi się to niedorzeczne – dlaczego miałabym chcieć być kuszona do grzechu z nim? Ale tak wielu ludzi powiedziało mi, że albo masz to fizyczne/seksualne przyciąganie, albo nie, i jeśli nie ma go teraz, to nigdy nie będzie.

To zachęcające wiedzieć, że dla ciebie i Steve’a, wymagało to trochę pracy i pewnych specyficznych zmian w twoim wyglądzie, aby wzmocnić to przyciąganie. Wiem, że nie jestem „dziewczyną marzeń”, z którą zawsze wyobrażał sobie randkę, ale on lubi inne rzeczy we mnie i jest skłonny przeoczyć moje wady, więc ja powinnam zrobić to samo dla niego. Trudno znaleźć silnych chrześcijańskich mężczyzn, a ja chcę wyjść za mąż i założyć rodzinę bardziej niż czegokolwiek innego. Za kilka tygodni kończę studia, a on w przyszłym roku idzie do seminarium i myślę, że oboje bylibyśmy gotowi na rychłe małżeństwo. To może zająć trochę wysiłku dla mnie, aby rozwijać się, aby być atrakcyjnym dla niego i stać się otwartym na fizyczny związek z kimś, kto po prostu był moim przyjacielem przez tak długi czas, ale myślę, że jest tego wart.

Czy myślisz, że to możliwe, aby rozwijać się, aby być atrakcyjnym fizycznie do kogoś w czasie? Czy powinnam dać mu szansę? Zaczynam zwracać jego romantyczne uczucia, ponieważ łączę się z nim tak dobrze, a on jest boskim i troskliwym człowiekiem, ale wszyscy mówią, że marnowałbym mój czas i tylko zraniłbym go na dłuższą metę, ponieważ jeśli nie uważam go za atrakcyjnego teraz, nigdy nie będę. Ponieważ jest on ponad 20 godzin drogi stąd, łatwo jest mi zignorować czynnik fizyczny, ale martwię się, że jeśli pozwolę mu dążyć do związku ze mną teraz, kiedy zobaczę go później w lecie, moje emocjonalne połączenie będzie silne, ale będę czuć się z nim niekomfortowo fizycznie.

Dziękuję za wszelkie porady, których możesz udzielić lub przeszłe artykuły, na które możesz mnie skierować.

Odpowiedź

Dziękuję za pisanie. Wydaje się, że pytanie o atrakcyjność pojawia się ostatnio bardzo często! Zazwyczaj to facet pyta, ale nie zawsze. Myślę, że moje pierwsze pytanie do Ciebie brzmiałoby: „Czy chodzi o to jak on wygląda czy jak się zachowuje? Czy jest to kwestia wyglądu czy charakteru?”

Wierzę, że mężczyźni mają tendencję do bycia bardziej kierowanymi przez to, czy lubią sposób, w jaki kobieta wygląda, podczas gdy kobiety, ogólnie rzecz biorąc, opierają atrakcyjność na tym, jaki jest mężczyzna – jego osobowość. A facet ze wspaniałą osobowością może stać się atrakcyjny dla kobiety, gdy ona rozwija się w przyjaźni z nim. (Pozwolę mężczyznom zająć się tym, jak oni postępują lub nie postępują w kierunku kobiety, gdy ona nie jest fizycznie „w jego typie”.)

Zważywszy na ogromną liczbę chrześcijańskich singli, którzy nadal nie są żonaci od dawna, zawsze ostrzegam kobiety w sytuacjach takich jak twoja, aby nie były zbyt pochopne w odrzucaniu mężczyzny. Myślę, że dobrze jest poczekać i zobaczyć, czy on jest gotów podjąć ryzyko i zaprosić Cię na randkę. Nie musisz czuć się tak, jakby to twoim zadaniem było popchnięcie związku w tym kierunku – to jego sprawa. Ale jeśli to zrobi, daj mu szansę. Cechy fizyczne są tak ulotne. A kiedy już zaczniesz kochać mężczyznę, prawdziwie kochać go w pełni małżeństwa, stają się jeszcze mniej ważne.

Mam nadzieję, że samotni wierzący trzymają zarówno wygląd, jak i osobowość wystarczająco lekko, aby ważyć charakter. To jest ważniejsze niż pozostałe dwie cechy. A tam, gdzie charakter jest bogobojny i zdrowy, istnieje przynajmniej możliwość, że przyciąganie będzie rosło. Czy jest między wami wystarczająco dużo – w formie przyjaźni i wzajemnej radości i szacunku – aby dać miłości szansę na rozwój?

Tak właśnie było ze Stevem i ze mną. Nie byłam całkowicie przyciągnięta do Steve’a, kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy. Nie miał „wyglądu”, który zawsze sobie wyobrażałam, ale bardzo lubiłam z nim przebywać i od początku byłam chętna do rozwijania przyjaźni. A im bardziej go poznawałam, tym bardziej stawał się atrakcyjny. Podejrzewam, że jeszcze mniej przypominałam to, co on sobie wyobrażał. (Ze swojej strony, zapuściłam moje bardzo krótkie włosy, schudłam 25 funtów i zamieniłam moje mocne ubrania na bardziej kobiecą garderobę. (Mówię o tym więcej tutaj.) Ale on także mówi o tym, że czuł się całkowicie komfortowo rozmawiając ze mną i o ogromnych wspólnych zainteresowaniach, które mieliśmy, a także o wspólnej wierze i podobnym poczuciu powołania.

Chociaż nie było to romantyczne od samego początku, nasza przyjaźń była pełna potencjału. Będę mu zawsze wdzięczna, że posłuchał rady doktora Morkena, który dostrzegł ten potencjał i powiedział Steve’owi, że możemy dać sobie czas, aby „pozwolić miłości wzrastać.”

Jeśli chodzi o twoich przyjaciół, którzy szybko odrzucają go jako kandydata – właśnie dlatego, że nie myślisz o pójściu z nim do łóżka – byłabym bardziej ostrożna wobec nich niż wobec niego! Ich rady przypominają rady głupiej kobiety z Księgi Przysłów.

Jezus dość jasno stwierdził, że oddawanie naszych myśli pożądliwości jest grzechem. Odnosząc się do zakazu dziesięciu przykazań przeciwko cudzołóstwu, powiedział: „A Ja wam powiadam, że każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już popełnił z nią cudzołóstwo w swoim sercu” (Mt 5,28).

Kiedy Steve i ja zaczęliśmy się umawiać, oficjalnie, za pierwszym razem, kiedy mnie pocałował, poczułam się tak dziwnie! Prawie mi się to nie podobało. Myślę, że często tak jest, gdy nigdy wcześniej nie całowałaś się z mężczyzną, chociaż. Podejrzewam, że nasze babcie powiedziałyby, że mogą odnieść się do uczucia w ten sposób.

To powiedziawszy, to była tylko kwestia dni między tym uczuciem a uczuciem, jakbym chciał, żeby mnie całował cały czas. I chłopcze, czy pokusa przyszła na nas jak tsunami. Mówię o wiele lepiej wstrzymać się z kultywowaniem fizycznego pożądania. To przyjdzie. Hormony są niezawodne, jak to hormony! Pieśń Salomona mówi: „Nie budźcie miłości, dopóki ona tego nie zapragnie”. Inne tłumaczenia mówią „aż nadejdzie właściwy czas”. Jest w tym wielka mądrość!

To ekscytujące, kiedy uczucia wczesnej miłości i zauroczenia kopią w. Są one intensywne, jak dopalacze rakietowe, które mają wynieść małżeństwo na orbitę. Ale nie trwają one długo. Wysokie emocje przyciągania zanikają w każdym związku (udokumentowano, że trwają od 18 miesięcy do trzech lat, a potem się ustatkowują). A to, co pozostaje, gdy to zrobią, będzie (w zdrowym małżeństwie) wyglądać dużo jak głęboka i trwała przyjaźń.

Towarzystwo. To jest słowo, które przychodzi mi na myśl, kiedy myślę o tym, co najbardziej kocham w byciu żoną Steve’a. Tak, seks jest dobry. I jest ważną częścią naszego związku (zob. 1 List do Koryntian 7:2-5). Ale jest to proporcjonalnie bardzo mały jego kawałek.

Wszystkie te słodkie, emocjonalnie naładowane rzeczy mają swoje miejsce, ale punkt wyjścia biblijnego małżeństwa jest o wiele mniej dramatyczny. Tym, co napędza nasze zaangażowanie, nie jest uczucie w określony sposób, ale uczenie się, jak kochać siebie nawzajem w sposób opisany w 1 Liście do Koryntian 13. Bycie cierpliwym, uprzejmym i pokornym, dawanie drugiej stronie korzyści z wątpliwości, wybieranie wiary w to, co najlepsze. To jest ofiarna miłość.

Jeśli on jest pełen bogobojnego charakteru, człowiekiem, który boi się Pana i jest na drodze do mądrości, i jeśli ty dążysz do tego samego, wtedy powierzchowne rzeczy nie będą najważniejsze.

Czy zidentyfikowałaś konkretne rzeczy w nim, które cię nie pociągają? Te rzeczy często stają się mniej ważne, a nawet możliwe do polubienia, gdy wzrastacie w związku. Jeśli jednak są to rzeczy istotne – jak poziom jego duchowej dojrzałości, jego uczciwość, czy nawet grzeszne wzorce w jego życiu – to całkiem możliwe, że twój brak atrakcyjności jest symptomem czegoś głębszego. Jeśli tak jest, to może to być bardziej kwestia zaufania niż atrakcyjności. Poczucie ochrony – że kiedy jesteś z nim, jesteś bezpieczna – jest ogromną częścią tego, co czyni mężczyznę atrakcyjnym dla kobiety.

Czy ta iluzoryczna kwestia „atrakcyjności” jest jedynym powodem, dla którego opierasz się jego wysiłkom, aby umówić się z tobą na randkę? Jeśli tak, to bardzo się o to módl. Bogobojni mężczyźni, którzy są chętni i chętni do małżeństwa i zakładania rodzin dla Bożej chwały, wydają się być rzadkością w dzisiejszych czasach. Nie znaczy to, że powinnaś wyjść za niego z obawy, że będzie on twoją ostatnią lub jedyną szansą na małżeństwo. Boże broń. Ale że powinnaś być dobrą szafarką tej możliwości, którą Bóg, w swojej suwerenności, postawił przed tobą.

Jak to wygląda? Daj mu szansę. Spędź z nim trochę czasu. Niech miłość wzrasta. Jeśli tak się nie stanie, możesz być szczera. Zgoda na randkę, lub bycie w zalotach, nie jest zgodą na poślubienie go. To jest powiedzenie „tak” na sezon testowania potencjału związku. Jeśli w tym okresie będziesz działać świadomie, stosując zasady przedstawione w naszej biblijnej serii Randki, możesz zaufać Bogu, że cię poprowadzi.

Z poważaniem,

CANDICE WATTERS

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.