STORY OF JOHN | waiting-for-john
Jeśli nigdy nie słyszeliście o samolocie lub lodówce, czy myślelibyście, że to cud, kiedy takie się pojawiły? Kiedy podczas II wojny światowej amerykańskie wojsko wylądowało na odległej wyspie na południowym Pacyfiku, mieszkańcy wyspy byli zdumieni fantastycznym ładunkiem z Ameryki – samolotami, ciężarówkami, lodówkami, konserwami. Myśleli, że takie dobra mogą pochodzić tylko od bogów. Prowadzeni przez tajemniczego proroka Johna, narodziła się religia, Ruch Johna Fruma, znany również jako Kult Ładunku.
Ruch Johna Fruma nadal istnieje w jednej wiosce na wyspach Vanuatu; przywódcy nadal udają się na rozmowy z duchem Johna w świętych jaskiniach, a wierni śpiewają o nim pieśni w każdy piątkowy wieczór. Podczas gdy USA może zapomniało o wyspie Tanna, amerykańska flaga powiewa wysoko nad wioską Lamakara, a młodzi mężczyźni maszerują w szyku, naśladując amerykańskich żołnierzy. Lamakara jest ostatnią twierdzą Ruchu Johna Fruma, ale dziś jest nękana przez zewnętrzne naciski i wewnętrzne konflikty. Czekając na Jana bada tę niezwykłą religię z perspektywy ostatniej wioski wyznawców, którzy walczą o zachowanie swojego sposobu życia. Przy okazji film zadaje pytanie, skąd się biorą prorocy? I co sprawia, że ludzie wierzą?
.