James Stuart (naukowiec)

wrz 22, 2021
admin
„Hoxton Division”, Stuart as caricatured
by „Stuff” in Vanity Fair, October 1899

On 5 October 1899, his caricature appeared in Vanity Fair, accompanied by the following biographical note-

„Statesmen No.715 Dr James Stuart, M.P. Stał się Szkotem z Fifeshire sześć i pięćdziesiąt lat temu; a po podwójnym wykształceniu (na Uniwersytecie St. Andrews i w Trinity, Cambridge) stał się profesorem mechaniki i mechaniki stosowanej. Następnie próbował zostać posłem z ramienia Uniwersytetu Cambridge; ale Uniwersytet Cambridge odmówił mu tego zaszczytu, więc udał się do Hackney, które to miejsce reprezentował przez dokładnie jeden rok. Od tego czasu zasiada w okręgu Hoxton w Shoreditch, a sam mieszka przy Grosvenor Road. Nie strzela ani nie łowi ryb, rzadko bierze urlop, ale żegluje, jeździ na rowerze, gra w golfa i szkicuje. Zajmuje się również dziennikarstwem, będąc prezesem zarządu The Star and Morning Leader Newspaper and Publishing Company, Limited. Jest także mężem najstarszej córki Jeremiaha Jamesa Colmana: dlatego też The Pall Mall Gazette oskarżyła go kiedyś o wprowadzenie musztardy do The Star. Zrobił wiele dla rozwoju szkodliwego systemu University Extension; a jego przyjaciele mówią, że najwspanialszą rzeczą w nim jest to, jak mało został zrozumiany przez społeczeństwo. Jest on wielostronny i zbyt entuzjastyczny. Jest zwolennikiem prawa wyborczego dla kobiet, ponieważ będąc studentem nauk ścisłych, nie może zrozumieć kobiety. W rzeczy samej, był on orędownikiem więcej niż jednego niepopularnego ruchu; chociaż mówi się, że posiada on bardziej szczegółową wiedzę na temat londyńskich kwestii politycznych i społecznych niż ktokolwiek inny. Ale jest on nikczemnym radykałem, którego nienawidzą spółki wodne, chociaż ma przyjaciół wśród Torysów. Jest to człowiek o nadzwyczajnej budowie ciała, który potrafi wytrzymać cały dzień bez jedzenia; i chociaż może jeść posiłki, to zazwyczaj je. Chociaż jest profesorem, nie jest ani pruderyjny, ani pedantyczny; i gdyby nie jego zgubna polityka, byłby dobrym kolegą.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.