9 powodów, by nie wychodzić ze Starbucks
Starbucks: ludzie albo ich kochają, albo nienawidzą. Mój mąż lubi ich kawę i podziwia ich mózg biznesowy. Ja, z drugiej strony, nie mogę ich znieść za ich homogenizowany, yuppie styl. Po dorastaniu w grunge’owym Seattle, niegdyś krainie artystycznych kawiarni wypełnionych kiczowatymi kanapami i lokalnym kolorytem, Starbucks wygląda dla mnie jak dom towarowy: bez duszy i pełen bezużytecznego towaru.
Ale jak zły jest Starbucks, naprawdę? Postanowiłem się tego dowiedzieć.
1. Czysta woda jest tak cennym towarem na świecie w dzisiejszych czasach, ale Starbucks nie wydawał się tym przejmować. Ich polityka „zostaw kran włączony przez cały dzień” wywołała skandal ekologiczny, w wyniku którego każdego dnia marnowano 23 miliony litrów wody. Niecały rok później Starbucks instaluje wodooszczędne baterie, które rzekomo mają zmniejszyć zużycie wody o 150 galonów dziennie w każdym sklepie. Zauważ, że zmienili swoje marnotrawne sposoby dopiero po tym, jak zostali przyłapani.
2. Chociaż niektórzy twierdzą, że posiadanie Starbucksa w sąsiedztwie jest faktycznie dobre dla lokalnych kawiarni typu mom & pop, od dawna panuje przekonanie, że Starbucks zamienia niepowtarzalną lokalną atmosferę sąsiedztwa w korporacyjne… no cóż, gówno. Być może to tylko kwestia gustu, ale większość dolarów wydanych w Starbucksie trafi do kieszeni odległych dyrektorów, a nie trafi do lokalnej gospodarki.
3. Starbucks, zawsze chętny do nowych strategii marketingowych, postanowił zaadoptować unikalny klimat okolicy. To, co uważasz za lokalną kawiarnię, może być w rzeczywistości Starbucksem w przebraniu. Starbucks, chcąc przyciągnąć do siebie lokalną klientelę, wysłał zwiadowców, którzy kopiują wygląd i klimat różnych dzielnic, a następnie tworzą „unikalne” kawiarnie pod inną nazwą. Niektórzy mogą nazwać to genialną strategią biznesową, ale ja uważam, że jest to dość podstępne.
4. Następnie była katastrofa z etiopską kawą. W 2006 r. rząd Etiopii próbował objąć znakiem towarowym regionalne gatunki kawy, takie jak Sidamo i Harar, ponieważ te specjalne gatunki sprzedają się po 26 dolarów za funt, a do etiopskich plantatorów wraca tylko ok. 1 dolara. Starbucks, działając za pośrednictwem Krajowego Stowarzyszenia Producentów Kawy, zablokował ofertę Etiopii dotyczącą znaku towarowego, przyczyniając się do utrzymania ubóstwa w i tak już zubożałym regionie.
5. Czy słyszałeś o skandalu z napiwkami? Były (i wyraźnie niezadowolony) barista Starbucks z powodzeniem pozwał korporację w imieniu wszystkich baristów z Kalifornii w pozwie zbiorowym. Starbucks został zobowiązany do zapłacenia 100 milionów dolarów baristom, aby zrekompensować im napiwki, które zostały przekazane kierownikom zmiany. Brzmi to jak ostateczny cios poniżej pasa, ale jest tu pewna szara strefa: mimo że prawo kalifornijskie zabrania kierownikom i przełożonym przyjmowania napiwków, kierownicy zmian w Starbucksie pomagają klientom i parzą kawę. Płacą znacznie więcej niż bariści; czy oni również zasługują na część napiwków?
6. Po latach targowania się klientów o pojemniki do recyklingu lub przynajmniej kubki nadające się do recyklingu, Starbucks w końcu uruchomił pilotażowy program recyklingu. Puh-lease… kawiarnie na całym świecie już od lat mają systemy recyklingu i kompostowania. Starbucks powinien być w stanie zrobić to lepiej i szybciej – dlaczego tak długo zajęło im wskoczenie do ekologicznego wagonu?
7. Starbucks postanowił zwiększyć zakupy kawy Fair Trade – ale to dopiero po latach nacisków ze strony grup Fair Trade. Biorąc pod uwagę fakt, że światowy handel kawą jest ogromnym źródłem ucisku i ubóstwa w krajach trzeciego świata, kupowanie kawy Fair Trade znacznie przyczynia się do wspierania lepszych płac i warunków pracy dla plantatorów kawy. Do tej pory tylko niewielki procent kawy Starbucks będzie rzeczywiście Fair Trade Certified, ale oni jeszcze stworzył kampanię marketingową wokół niego. Oczekiwałabym czegoś lepszego od dużej korporacji; ponieważ Starbucks jest wystarczająco duży, aby świat zwracał uwagę na jego produkty, mogliby wprowadzić potężne zmiany, wykorzystując swoje wpływy dla większego dobra.
8. Nieważne, co zrobią, aby być trochę bardziej ekologiczni, jeśli Starbucks nie będzie nalewał kawy do kubka wielokrotnego użytku, nigdy nie zdobędą mojego serca. Mój mąż poinformował mnie o swoim własnym irytującym doświadczeniu w Starbucks, gdzie odmówili napełnienia jego kubka podróżnego, zamiast tego podając mu jego latte w jednorazowym papierowym kubku i mówiąc mu, że może sam napełnić swój kubek podróżny. Nie jest on jedynym, którego ekologiczne wysiłki zostały udaremnione w ten sposób w Starbucks.
9. A poza tym McDonald’s pokonał Starbucksa w teście smaku kawy. Auć!
Co o tym sądzicie? Osobiście uważam, że Starbucks może się bardziej postarać i dać pozytywny przykład branży kawowej, ale nie zrobi tego, jeśli nie poczuje ciepła od klientów.
ALSO CHECK OUT
15 powodów, dla których nie należy chodzić do McDonald’s
Why You Should Never Buy from a Pet Store
The 11 Dirty Little Secrets Your Grocery Store Is Hiding
Image: D3 San Francisco
.