The Ethics of Resale: Recognizing Privilege in the Second-Hand Market
Jeśli kiedykolwiek istniała idealna utopia tanich zakupów, sklepy typu thrift były kiedyś tym rajem. W minionych latach sklepy z używanymi rzeczami lub sklepy charytatywne często miały standardową cenę za konkretne przedmioty (np. spódnice, sukienki itp.), może niewielki narzut, jeśli miałeś do czynienia z przedmiotami designerskimi. Jednakże, podczas gdy niektóre sklepy nadal działają w ten sposób, wiele z nich zdecydowało się zmienić kurs.
Ceny sklepów z używkami są na wzrost. Szepty zaczęły się lata temu. Ci, którzy przeszukiwali sklepy z używaną odzieżą dla własnych potrzeb, zaczęli zauważać, że niektóre sklepy podnoszą ceny towarów – często są to zabytkowe egzemplarze, marki premium lub ubrania z metkami, które wciąż są przyczepione. Trend nie był uniwersalny, a nie każdy sklep zwiększył ceny, ale w ostatnich latach, popping tagów zaczął kosztować trochę więcej na trip.
Teorie na temat wzrostu cen były dyskutowane w wątkach w Internecie. Niektórzy twierdzili, że sklepy były coraz chciwy. Jeszcze, większość sklepów oszczędnościowych są związane z organizacjami charytatywnymi. Największe sieci sklepów oszczędnościowych są obsługiwane przez Goodwill i Armii Zbawienia, z których oba są organizacje non-profit. Inni oszczędni wskazał palcem do innego możliwego winowajcy: resellers.
Dla każdego hard-core thrifter, który rozkoszuje się w dreszcz polowania i rozkoszuje wynik doskonałej rocznika strój zakupiony dla zmiany kieszeni, jest inny segment kupujących, które są polowanie przez półki, scouring dla innego rodzaju wynik. Dla tych kupujących, celem nie jest znalezienie unikalnych kawałków do formowania ich własnej tożsamości mody. Zamiast tego, ich radość z polowania jest związana z możliwością przyszłego zysku finansowego.
Thrift sklepy teraz służyć jako dostawców – tanich dostawców – dla sprzedawców, którzy są na prowl znaleźć coś do flip.
Reselling nie jest niczym nowym, rocznika sklepy istniały w cegły i zaprawy lokalizacji od dziesięcioleci. Właściciele mogą mieć własne metody kurateli swoich zbiorów na sprzedaż, niektóre mogą realizować polowania thrift, sprzedaży nieruchomości, lub może nawet oferują kupić zabytkowe kawałki z tych, którzy chcą oczyścić swoje szafy. Jednak liczba sprzedawców, którzy polują na półki sklepowe rośnie, podobnie jak trend odsprzedaży. Według raportu 2020 Resale Report opublikowanego przez ThredUp, „oczekuje się, że do 2024 roku segment odsprzedaży wyprzedzi tradycyjny segment przecen i darowizn”. Raport zauważył również, że online thrifting (lub zakupy z drugiej ręki) jest przewidywany do skoku około 69 procent od 2019 do 2021.
Podczas gdy strony takie jak ThredUp kupują używane rzeczy klientów i wymieniają je na odsprzedaż, strony takie jak eBay, Etsy i Poshmark są wypełnione niezależnymi sprzedawcami, którzy chcą zrobić z tego biznes. Podczas gdy te ubrania mogą pochodzić z własnej szafy sprzedawcy, wielu sprzedawców również polowanie na rocznika i high-end odzież w lokalnych sklepach oszczędności lub sprzedaży nieruchomości w nadziei, że jest w stanie sprzedać elementy w wyższej cenie niż zakupione je dla, dzięki czemu zysk.
The Ethics of Reselling
Reselling ubrania nabyte z oszczędności lub charytatywnych sklepów otwiera etyczną debatę. Z jednej strony, niektórzy decydują się na założenie sklepu odsprzedaży, ponieważ mogą nie być w stanie pracować w tradycyjnej pracy z powodu niepełnosprawności lub stanu zdrowia. Inni mogą postrzegać to jako wygodną pracę w domu, aby zarobić trochę dodatkowego dochodu, aby utrzymać się finansowo na powierzchni. Nawet duże firmy detaliczne, takie jak Urban Outfitters są w na koncert odsprzedaży, choć. UO oferuje kolekcję vintage, a podczas gdy niektóre kawałki są repurposed vintage rzeczy, inne kawałki są autentyczne vintage. UO sprzedaje „vintage oversized ’90s denim jacket” za 69 dolarów. Polowanie na ten sam kawałek w sklepie z używanymi rzeczami prawdopodobnie kosztowałoby jedną dziesiątą tej ceny.
Na Etsy jest ponad 65 000 sklepów z rocznikiem w nazwie sklepu. W samych Stanach Zjednoczonych w sklepach Etsy jest ponad 150 000 spódnic w stylu vintage, ponad 124 000 bluzek w stylu vintage i ponad 17 000 par Levi’s w stylu vintage na sprzedaż. Ceny tych przedmiotów różnią się znacznie, w zależności od sprzedawcy (i być może jego wiedzy na temat odzieży), obszaru i samego przedmiotu.
Tradycyjnie przyjmuje się, że sklepy „vintage” dowodzą wyższej ceny niż sklepy oszczędnościowe. Sklepy vintage są również zazwyczaj zlokalizowane w bardziej ekskluzywnych obszarach. W 2018 roku Racked opublikował historię z pytaniem „Czy Vintage Stores Harbingers of Gentrification?”. Historia omówiła, że w miarę jak obszary były przebudowywane – i stały się nieco bardziej wyrafinowane – punkt cenowy w tym obszarze również wzrósł. W tym czynsz, który również czasami wypychał sklepy vintage z obszaru.
Sklepy internetowe nie mają rzeczywistych witryn sklepowych. Jednak ich obecność i ich rozpowszechnienie może wskazywać na gentryfikację sklepów typu thrift.
Pomysł, że rosnące ceny sklepów typu thrift są związane z chciwością korporacji jest krótkowzroczny. Rosnące ceny mogą w rzeczywistości być ekonomiczną zemstą związaną z nadgorliwą gospodarką gigową odsprzedaży.
Sklepy z pamiątkami i duże organizacje charytatywne prawdopodobnie rozumieją, że są traktowane jako towar do odsprzedaży. Kiedy te miejsca widzą niezależnych sprzedawców przerzucających zabytkowe lub wysokiej klasy przedmioty, dlaczego nie mieliby chcieć tych pieniędzy dla własnej misji? Zwłaszcza, gdy ubrania zostały przekazane na rzecz tej misji.
Krytykowanie przemysłu odsprzedaży, zwłaszcza niezależnych odsprzedawców, oznacza rozbiórkę łańcucha dostaw tego sektora ekosystemu mody. Sklepy z odzieżą używaną są teraz dostawcami. Jednak wiele osób i rodzin o niskich dochodach polega na tych sklepach w poszukiwaniu niedrogich ubrań. Co się dzieje, gdy ceny rosną ponad to, na co mogą sobie pozwolić te rodziny? Gdzie się zwrócą?
Socialeconomics & Thrifting
Sprzedawcy mogą twierdzić, że zapasy odzieży nie są zagrożone. Sklepy Thrift są heaving ze stosami darowizn. W rzeczywistości, niektóre sklepy przepełnione darowiznami podczas Covid-19 odmówiły przyjęcia kolejnych przedmiotów. Podczas gdy podaż jest ledwo ograniczona, popyt jest wysoki. Sprzedawcy zawsze będą polować na rzeczy do odsprzedaży i dlatego to dostawca ma władzę. Bez względu na to, jak wiele ubrań przepełniają półki sklepów oszczędnościowych, te elementy premii, nowe elementy i rocznika elementy mogą nadal dostać oznaczone up.
Someone z mało pieniędzy, którzy chcą nazwę marki element dla dziecka lub nowy strój do rozmowy kwalifikacyjnej może być zdegradowany do mniej pożądane ubrania, tańsze ubrania, ubrania, które nie będzie trwać tak długo. Artykuł w The State Press zagłębił się w „oszczędną gospodarkę”. Reporter rozmawiał z odsprzedawcą, który przypuszczał, że wyższe ceny wynikają z tego, że sklepy chcą „zarobić więcej pieniędzy”. Jednak reporter rozmawiał również ze Spencerem Jamesem, autorem badania Bringham Young z 2010 roku, zatytułowanego „Adapting to Hard Times: Family Participation Patterns in Local Thrift Economies”, który wyjaśnił, jak grupy społeczno-ekonomiczne postrzegają sklepy z rzeczami używanymi w bardzo różny sposób.
„Klasa wyższa zasadniczo widzi to jako sklep z zabawkami. Coś, aby znaleźć rzeczy, które jest zabawa, jak rodzaj placu zabaw,” James powiedział w wywiadzie z The State Press. „Jednak mamy niższą klasę, która widzi to jako jedno z ostatnich kilku miejsc, gdzie mogą sobie pozwolić na zakup towarów, których potrzebują, aby utrzymać swój standard życia.”
Yet, być może społeczno-ekonomiczne postrzeganie tej „gospodarki oszczędnej” jest tylko częścią problemu. Podczas gdy ci, którzy mają więcej pieniędzy, mogą postrzegać sklep z używanymi rzeczami jako plac zabaw, jest wielu kupujących (niektórzy z uprzywilejowanym pochodzeniem), którzy również postrzegają sklep z używanymi rzeczami jako skarbnicę pełną sposobów na zarobienie pieniędzy – być może dlatego nie wszyscy możemy mieć ładne rzeczy, i ostatecznie, w jaki sposób ci, którzy potrzebują ubrań po cenach charytatywnych, mogą być pozbawieni sklepów prowadzonych przez organizacje charytatywne, które miały im pomóc.
Uznanie przywileju
Dla sprzedawców, którzy wykorzystują sklepy z używanymi rzeczami dla korzyści finansowych, musi istnieć świadomość przywileju. Niektórzy sprzedawcy są całkowicie uzależnieni od swojej działalności w zakresie odsprzedaży, aby związać koniec z końcem. Mimo to, sprzedawcy powinni być świadomi swojego ewentualnego wpływu na rynek oszczędnościowy. Rodziny o niskich dochodach nadal zależą od tych sklepów dla swoich podstawowych potrzeb; ich zależność od sklepów z artykułami używanymi nie rozproszyła się, a z trudnościami spowodowanymi przez Covid-19 w ostatnich miesiącach, zależność ta prawdopodobnie tylko wzrosła.
Podczas zakupów w sklepach z artykułami używanymi, czy to dla własnej garderoby, czy też dla koncertu odsprzedaży, staraj się ograniczyć, ile kupujesz. Jeśli sklep ma sprzedaż za 1 dolara, nie czyść półek tylko dlatego, że możesz. Twój przywilej zakupu każdej rzeczy na tych półkach oznacza, że ci, którzy mogą kupować tylko z półki $1 mają pecha. Bądź rozsądny. Don’t hoard.
Sprzedawcy mogą argumentować, że każdy przedmiot pozostawiony na półkach to niezarobione pieniądze. Czy inne firmy byłyby zachęcane do zostawiania pieniędzy na stole i celowo obniżałyby swoją marżę zysku? Rzeczywistość jest taka, że niektóre sklepy z odzieżą, zwłaszcza te, które sprzedają odzież po bardzo niskich cenach, już ograniczają zakupy. Ograniczenia te zapewniają wszystkim dostęp do niedrogich zapasów i choć sklepy mogą nie dbać o to, jak wykorzystasz te przedmioty, ograniczenia te mogą być najprostszym sposobem na zapewnienie, że wszyscy grają fair. Ograniczając przedmioty, sklepy mogą nadal oferować wyjątkowo niskie ceny zarówno dla odsprzedających, jak i dla rodzin, które polegają na sklepach z odzieżą używaną, aby zaspokoić swoje najbardziej podstawowe potrzeby.