Steve Carell prawie nie wrócił na finał serii The Office

maj 23, 2021
admin

Steve Carell powtórzył swoją rolę jako Michael Scott w finale serii The Office, ale cameo prawie się nie wydarzyło. Trzeba było dużo przekonywania, aby przekonać aktora do powrotu na ostatni odcinek, gdy Biuro oficjalnie zakończyło swój dziewięciosezonowy bieg w maju 2013 roku.

Michael Scott wyszedł z serii NBC pod koniec siódmego sezonu. Postać w końcu dostał jego happy-ever-after jak przeniósł się do Kolorado, aby być z miłością swojego życia, Holly Flax (Amy Ryan). On zaskakująco zostawił swoje życie Scranton za sobą, podczas gdy głównie unikając trudnych pożegnań z kolegami z biura. W rzeczywistości postać odeszła, ponieważ Carell chciał skupić się na swojej karierze filmowej. Będąc główną postacią od debiutu The Office w 2005 roku, Carell poczuł, że nadszedł czas, aby przejść dalej.

Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij poniższy przycisk, aby rozpocząć ten artykuł w szybkim widoku.

The Office prowadzony przez dwa kolejne sezony po Carell lewo. Jak finał serii zaczął się zbliżać, widzowie zaczęli się zastanawiać, czy ulubiony szef wszystkich, Michael Scott, będzie powrót. Dwight i Angela ślub wziął ostrość ostatnich odcinków serii. To pozwoliło na rodzaj ponownego spotkania, jak wiele znaków uczynił ich powrót do świętowania zaślubin. Michael pojawił się w najbardziej pasującym czasie, aby służyć jako Dwighta drużbą. The cameo był idealny sendoff do Biura, ale wszyscy zostali doprowadzeni do przekonania, że nigdy się nie wydarzy.

Przed finałem Biura, Carell został wielokrotnie zapytany, czy pojawi się w sezonie 9, a konkretnie w ostatnim odcinku. Aktor stanowczo stwierdził, że był wielokrotnie proszony o powtórzenie swojej roli jako Michael, ale zawsze odmawiał, tłumacząc, że nie miałoby to sensu z łukiem postaci. Twórca serii Greg Daniels również potwierdził wiadomość, że Carell nie pojawi się w finale.

Podczas ostatniego sezonu serialu, obsada The Office doprowadziła widzów do przekonania, że wciąż mają nadzieję, że Carell zmieni zdanie. Daniels podzielił się, że próbowali ponownie, aby uzyskać aktora, aby wrócić, ale bez powodzenia. NBC i agent Carella zaczęli wycofywać się z komentarzy, co sprawiło, że widzowie uwierzyli, że coś jest nie tak. Potwierdzono, że Carell był na planie podczas finału, ale twierdzono, że nie kręcił żadnych scen. Zamiast tego, powiedziano, że był obecny, aby świętować koniec serii z jego byłych Office co-stars.

The zaprzeczenie kontynuowane, ale w końcu zostało ujawnione, że Carell rzeczywiście będzie miał bardzo krótkie cameo w The Office finale serii. Daniels i jego zespół nawet trzymał to w tajemnicy przed NBC, ponieważ chcieli zaskoczyć wszystkich. Pomimo wszystkich wcześniejszych wypowiedzi, jest prawdopodobne, że powrót Michaela był tajnym planem przez cały czas. Był to szczególny moment dla obsady, jak również dla wiernych widzów, którzy oglądali serial od początku. Michael’s cameo nie zabrał ostrości z postaci w centrum finału, ale był to niezbędny dodatek, widząc, jak był kiedyś twarzą The Office.

Visit ScreenRant.com
Related Topics

  • SR Originals
  • the office

About The Author

Kara Hedash (1451 Articles Published)

Kara Hedash jest autorką felietonów dla Screen Rant. Od czasu do czasu zagłębia się w najpopularniejsze franczyzy świata, ale Kara skupia się przede wszystkim na tematach wiecznie żywych. Fakt, że może regularnie pisać o The Office, jest jak spełnienie jej marzeń. Przed dołączeniem do Screen Rant, Kara była współpracownikiem Movie Pilot i publikowała swoje prace w The Mary Sue i Reel Honey. Po ukończeniu college’u, pisanie zaczęło być dla Kary hobby na pół etatu, ale szybko przerodziło się w karierę. Uwielbia oglądać nowe seriale i filmy, od hollywoodzkich hitów po ukryte perełki indie. Ma również słabość do horrorów, odkąd zaczęła je oglądać w zbyt młodym wieku. Jej ulubionym Avengerem jest Thor, a ulubioną księżniczką Disneya – Leia Organa. Kiedy Kara nie jest zajęta pisaniem, można ją znaleźć uprawiającą jogę lub spędzającą czas z Gritty’m.

Więcej od Kary Hedash

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.