Sleazy „revenge porn” site is banished to settle federal charges

maj 3, 2021
admin
The front page of IsAnybodyDown from 2012.
Enlarge / The front page of IsAnybodyDown from 2012.

Operator jednej z najbardziej obskurnych stron internetowych revenge porn został pozbawiony możliwości publikowania kolejnych nagich zdjęć ludzi bez ich wyraźnej zgody w ramach porozumienia rozstrzygającego zarzuty, że naruszył on prawo federalne.

Craig Brittain, człowiek stojący za IsAnybodyDown, jest również zobowiązany do trwałego usunięcia wszystkich zdjęć, które zebrał, zgodnie z komunikatem opublikowanym w czwartek przez Federalną Komisję Handlu. Jak donosi Ars prawie dwa lata temu, Brittain z Colorado Springs w Kolorado użył różnych podstępnych taktyk, aby uzyskać nagie zdjęcia, głównie kobiet, które następnie zamieścił na swojej stronie bez pozwolenia. Obok zdjęć zamieszczał nazwiska, daty urodzenia i profile na Facebooku przedstawionych osób.

Według FKH, Brittain chwalił się kiedyś, że jego strona jest lepsza od innych miejsc oferujących revenge porn, ponieważ wytwarza „wyższy poziom nienawiści”. W sumie zarobił on na IsAnybodyDown około $12,000 i zamieścił zdjęcia ponad 1,000 osób. W tym samym czasie, kiedy Brittain publikował zdjęcia, według FKH, Brittain posiadał i prowadził dwie usługi usuwania treści, które mogły usuwać zdjęcia i treści ludzi z IsAnybodyDown w zamian za zapłatę od 200 do 500 dolarów. Krytycy twierdzili, że e-maile wysyłane z dwóch usług – „Takedown Hammer” i „Takedown Lawyer” – używały tych samych adresów IP co e-maile Craiga Brittaina, ale Brittain zaprzeczył temu połączeniu.

Brittain zastosował kilka taktyk w celu uzyskania nagich zdjęć. Jedną z nich było podawanie się za kobietę na Craigslist, która chciała wymienić się nagimi zdjęciami z innymi kobietami. Podczas korespondencji, według co najmniej jednej kobiety użądlonej przez oszustwo, Brittain poprosił o jej datę urodzenia i numer telefonu. Kilka dni później zarówno nagie zdjęcia, jak i dane osobowe zostały opublikowane na IsAnybodyDown. Brittain zabiegał również o anonimowe przesyłanie zdjęć przez odwiedzających jego witrynę. FKH twierdziła, że Brittain oferował nagrody w wysokości co najmniej 100 dolarów w zamian za znalezienie przez innych użytkowników zdjęć i informacji o konkretnej osobie.

Zobacz więcej

Wiele kobiet, których zdjęcia i dane osobowe zostały umieszczone na IsAnybodyDown, poprosiło Brittaina o usunięcie treści. Powoływały się one na potencjalne szkody dla ich karier i reputacji oraz niepożądany kontakt ze strony nieznajomych. W wielu przypadkach, według FKH, Brittain nie odpowiedziała. Zgodnie z warunkami ugody, Brittain nie przyznał się ani nie zaprzeczył żadnemu z zarzutów. Co ciekawe, podczas gdy IsAnybodyDown nie dostarcza już aktów i informacji osobistych, strona nadal żyje w archiwach Internetu. Działanie FKH jest godne pochwały, ale prawdopodobnie nie wystarczy, aby ofiary były całe.

Uaktualnienie: Dzień po tym, jak Ars wszedł na żywo z tym raportem, Brittain opublikował obszerne oświadczenie, które zakwestionowało wiele z zarzutów FKH. Powtórzył swoje zaprzeczenie, że miał cokolwiek wspólnego z witrynami, z których dokonano przejęcia. Zaprzeczył również pozowaniu na Craigslist. Podważył również zarzuty, że jego strona zawierała głównie nagie zdjęcia kobiet, mówiąc, że stosunek postów kobiet do mężczyzn wynosił 1,02 do .98. Przeprosił również za treści na swojej stronie, które, jak powiedział, zdjął w 2013.

„Chcę przeprosić tych, którzy zostali dotknięci przez Is Anybody Down?” napisał. „Podjąłem serię złych decyzji, a następnie próbowałem je zracjonalizować i sprawiłem, że było jeszcze gorzej. Przepraszam za szkody, które wyrządziłem wszystkim, którzy znaleźli się na mojej stronie. Poprawiam się przy każdej okazji. Regularnie zgłaszam się na ochotnika i przekazuję datki organizacjom charytatywnym (zachęcam Cię do tego samego!).”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.