Pan Wrzesień: Harry Gant i jego niesamowita kariera NASCAR
Ponieważ jest wrzesień, Will Spencer, właściciel Muzeum Winston-Cup, pomyślał, że powinniśmy uhonorować samego Pana Września, Harry’ego Ganta. Oto więc trochę historii na temat Ganta, jego kariery w NASCAR i słynnego samochodu, o którym większość zagorzałych fanów wie wszystko.
Harry Gant rozpoczął swoją karierę na starym torze w Hickory, w Północnej Karolinie. W końcu Gant został zwycięzcą toru, tor został utwardzony, a Gant odkrył, że doskonale radzi sobie na asfalcie… i jego kariera nabrała rozpędu. Wygrał ponad 300 wyścigów, zanim zdecydował się na udział w Winston Cup Series. Po sprzedaniu połowy swojego biznesu budowlanego, Gant zaczął ścigać się na pełen etat w Winston Cup.
Pseudonimy
Harry miał szereg pseudonimów podczas swojej kariery wyścigowej, w tym Hard-luck Harry, The Bandit, Handsome Harry i Mr. September – ale dlaczego tak wiele? Will ma swoje własne zdanie na ten temat.
„Harry był po prostu dobrym 'ole facetem, którego wszyscy lubili, więc miał wiele zabawnych przezwisk. Reprezentowały one różne okresy w jego karierze. 'The Bandit’ powstał, ponieważ Skoal Bandit był sponsorem jego samochodu, a właścicielami jego samochodu byli Hal Needham i Burt Reynolds. Handsome Harry powstał, ponieważ był przystojnym facetem – panie go uwielbiały.”
Pseudonimy obejmują karierę w Winston Cup Racing, która rozpoczęła się w 1973 roku. Do początku 1982 roku, Gant miał dziesięć, drugie miejsce finanse. Ale na wiosnę 1982 roku, Gant w końcu jeden wyścig, zajmując pierwsze miejsce w Virginia Bank National 500 w Martinsville, Virginia.
„Mr. September”
Najsłynniejszy przydomek Ganta pochodzi od jednego z jego największych wyczynów w karierze wyścigowej. We wrześniu 1991 roku, Gant wygrał wszystkie cztery wyścigi September Cup z rzędu, w miastach Darlington, Richmond, Dover i Martinsville. Wygrał także oba wyścigi Busche w Richmond i Dover. Ta seria zwycięstw stała się punktem kulminacyjnym kariery Ganta.
„Bycie nazwanym Mr. September było naprawdę wielkim zaszczytem, ponieważ trudno jest wygrać jeden wyścig, a co dopiero cztery z rzędu”, mówi Will.
Aktorski stint Ganta
Niespodziewanie, wyścigi i zwycięstwa nie były wystarczające dla Harry’ego Ganta. Dzięki swoim powiązaniom z właścicielami samochodów Halem Needhamem i Burtem Reynoldsem, Gant dostał rolę w filmach Stroker Ace i Days of Thunder. Will trochę z tego żartuje, twierdząc, że „kiedy jesteś przyjacielem Needhama i Reynoldsa, prawdopodobnie masz po prostu robić fajne rzeczy, takie jak występowanie w filmach.”
Kierowca, który po prostu nie chce się poddać
Wielu kierowców po czterdziestce przechodzi na emeryturę i wiedzie dobre życie lub pomaga innym młodszym kierowcom. Ale Harry Gant nie jest jednym z tych „wielu kierowców”. Chociaż przeszedł na emeryturę w wieku 54 lat, szybko z niej wyszedł w wieku 56 lat, aby wziąć udział w 11 kolejnych wyścigach serii Camping World Truck! Po dwóch latach, Gant oficjalnie przeszedł na emeryturę po raz drugi i spędził kolejne kilka lat ścigając się na krótkich torach aż do 70 roku życia. Jest najstarszym kierowcą, który kiedykolwiek wygrał wyścig serii Cup (52 lata i 219 dni) oraz najstarszym kierowcą, który odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w karierze (42 lata i 105 dni). Obecnie Gant hoduje bydło rasy Black Angus na swoim 300-akrowym ranczu w Taylorsville w Karolinie Północnej i jeździ na motocyklu po kraju dla przyjemności.
Gant został przyjęty do International Motorsports Hall of Fame 27 kwietnia 2006 roku.
Obecność Ganta w naszym muzeum
Will ma szczęście, że Pontiac Skoal Bandit #33 z 1988 roku jest wypożyczony z RCR Enterprises. To właśnie ten samochód dał mu jeden z najbardziej pamiętnych pseudonimów – oprócz Mr. September. Przez większość swojej kariery wyścigowej, Gant jeździł zielono-białym samochodem sponsorowanym przez Skoal, którego właścicielem był Hal Needham. I to jest właśnie ten pojazd, który wielu fanów wyścigów uwielbia oglądać, kiedy przyjeżdżają w odwiedziny.
Jaka jest jedna rzecz, której ludzie mogą nie wiedzieć o Gancie? Will mówi: „Harry był spokojnym, skromnym człowiekiem – i kochał wyścigi. Ale zawsze powtarzał, że był dobrym kierowcą, ale świetnym stolarzem!”
Sztuka stolarska…kto by pomyślał?
Odwiedź nasze muzeum i przyjrzyj się temu niesamowitemu samochodowi, który mamy wypożyczony.