Orlando Bloom wygląda bardzo skorupiakująco w nowym spocie 'Piratów z Karaibów 5′
Minęło już trochę czasu odkąd widzieliśmy Orlando Blooma ubranego w piracki strój. Aktor nie pojawił się w czwartej części Piratów z Karaibów, ale powróci jako Will Turner w nadchodzącym filmie Dead Men Tell No Tales. Jedyną rzeczą jest to, że możesz go całkowicie nie rozpoznać.
Bloom robi krótki wygląd w najnowszym spocie telewizyjnym dla piątej raty Piratów, ale kiedy go zobaczysz, możesz pomyśleć: „Czekaj, koleś, co jest na całej twojej twarzy?”. Nie, Will nie ma ciężkiego przypadku trądziku, jest po prostu pokryty pąklami i skorupiakami. Jak może pamiętasz lub nie, na końcu Piratów z Karaibów: Na krańcu świata, Jack Sparrow użył ręki Willa, aby dźgnąć i zabić Davy’ego Jonesa. Wysłało to mackowatego złoczyńcę do grobu, ale także dało Willowi nieśmiertelność i uczyniło go kapitanem Latającego Holendra. Will żyje teraz na dnie oceanu, działając jako pirat Charon przewożący dusze do zaświatów. I podobnie jak jego ojciec, Stellan Skarsgard’s Bootstrap Bill, Will teraz sport morskie stworzenia jako akcesoria twarzy.
Dead Men Tell No Tales podąża Javier Bardem’s Captain Salazar jak on i jego załoga piratów duchów przysięgają zabić każdego pirata na morzu, w tym Johnny Depp’s Jack Sparrow. Można się spodziewać, że piąty film będzie miał coś wspólnego z Willem Bloomem i jego rolą na Latającym Holendrze, ale film przywróci również jego syna. Brenton Thwaites został oficjalnie potwierdzony jako syn Willa i Elizabeth (Keira Knightley), Henry Turner, i jest gwiazdą nowego filmu. Ponieważ Will może wracać na ziemię tylko raz na 10 lat, a Henry wygląda na około 20, można się spodziewać, że akcja filmu Dead Men Tell No Tales rozpocznie się dekadę po scenie poklatkowej z At World’s End. Oto pełne streszczenie:
Rozrywająca się przygoda odnajduje przygnębionego kapitana Jacka, który odczuwa wiatr pecha wiejący mocno w jego stronę, gdy śmiertelnie niebezpieczni żeglarze-duchy, prowadzeni przez przerażającego kapitana Salazara (Javier Bardem), uciekają z Diabelskiego Trójkąta, chcąc zabić każdego pirata na morzu – w szczególności Jacka. Jedyna nadzieja Jacka na przeżycie leży w legendarnym Trójzębie Posejdona, ale aby go odnaleźć, musi zawrzeć niełatwy sojusz z Cariną Smyth (Kaya Scodelario), błyskotliwą i piękną astronomką, oraz Henrym (Brenton Thwaites), upartym młodym marynarzem w Królewskiej Marynarce Wojennej. Za sterami Mewy Umierającej, swojego żałośnie małego i podniszczonego statku, kapitan Jack stara się nie tylko odwrócić swój niedawny zły los, ale także ocalić swoje życie przed najbardziej potężnym i złośliwym wrogiem, z jakim kiedykolwiek miał do czynienia.
Nowy film od reżyserów Joachima Rønninga i Espena Sandberga będzie również zawierał powrót Knightley (którą jeszcze nie widzieliśmy w nowych teaserach) i Geoffrey’a Rusha jako kapitana Barbossy, a także zawiera nowicjuszkę Kayę Scodelario. Niewielka grupa krytyków miała okazję zobaczyć wczesny pokaz filmu na kongresie CinemaCon na początku tego tygodnia, a reakcje były zaskakująco pochlebne. Niektórzy nazwali sequel najlepszym filmem o Piratach od czasu Klątwy Czarnej Perły, więc jeśli uważasz się za fana Piratów, bądź podekscytowany. Dead Men Tell No Tales trafia do kin 26 maja.