Sneakerheads często wspominają czasy, kiedy łatwiej było zdobyć sneakersy. Po stronie detalicznej, OG’s wspominają czasy, kiedy mogłeś wejść do sklepu i kupić najnowsze trampki Jordan, lub nawet kilka dekad później, kiedy ustawiałeś się w kolejce o 5 rano i widziałeś regularny tłum koczujący przed lokalnym sklepem Jordan/Nike SB. Pomimo ślepego poczucia nostalgii, prawdziwe społeczności uformowały się wokół tego wspólnego zainteresowania poprzez fora takie jak NikeTalk i SoleCollector.

W tych środowiskach, bezpośredni handel trampkami kwitł i oferował wiele korzyści. Handel trampkami wzmocnił społeczności, wyeliminował nadmierne opłaty transakcyjne i zaoferował scenariusze win-win w przeciwieństwie do płacenia potrójnej ceny detalicznej. Pomimo możliwości oszustwa online lub kradzieży w cztery oczy, bezpośrednie transakcje łączyły nie tylko nieodłączną wartość dwóch właścicieli, ale także radość z obustronnie korzystnej transakcji.

Ale w obecnym stanie naszej większej sneakersowej ekonomii, transakcje są rzadkie. Platformy i społeczności, które początkowo wspierały te transakcje są zastępowane przez anonimowe platformy e-commerce. Podczas gdy ten model biznesowy dodaje ogromną wartość do chałupniczego przemysłu odsprzedaży trampek, zwiększa bariery poprzez ograniczenia i opłaty dla tych z istniejącymi kolekcjami butów.

Handel trampkami jest prawie reliktem kultury, ale poprzez takie punkty jak konwencje trampek i lokalne grupy na Facebooku, handel wciąż pozostaje popularną opcją.

W Sole360 chcemy zadać pytania: jak handel może stworzyć poczucie ekscytacji i społeczności często spotykane w tych środowiskach? Jak możemy uczynić to doświadczenie bezpiecznym i efektywnym dla jak największej liczby osób poprzez platformę online? Jak wyglądałaby gra sneakersowa, gdyby handel był tak popularny jak kupno i sprzedaż?

.