Medytacja oferowała mi ulgę od OCD

sty 2, 2022
admin

Początkowo było to tak trudne, jak się spodziewałem. Mój mózg był bardziej szalony niż pudełko z kofeinowanymi żabami. Przylgnąłem do moich myśli i widziałem je jako ME, co, gdy twoje myśli są negatywne i nienawiść do siebie, jest raczej niewygodne doświadczenie. Ale nawet zanim dotarłem do końca Take10, zacząłem mieć okresy, zaledwie piętnaście lub dwadzieścia sekund, w których mogłem oderwać się od moich myśli i odetchnąć. Zaczynałem zauważać świat wokół mnie bardziej, co odciągało mnie od mojego niepokoju.

Przedtem byłem zależny od gier wideo, książek i innych ludzi, aby utrzymać mnie w rozproszeniu, ale powoli stawałem się bardziej komfortowy z moim własnym umysłem. Medytacja pomagała ja uświadamiać sobie że nic strasznego zdarzał się jeżeli pozwalałem myśli toczyć się nad ja, który robił mię łatwy odłączać od one w prawdziwym życiu, zbyt. Ja no był cudownym lekarstwem, ale powoli i pewny zaczynałem zauważać że mój niepokój miał mniej władzę nad ja. Coraz częściej mogłem odpuścić sobie negatywne myśli.

Minęły prawie dwa lata odkąd zacząłem z Headspace, a ja taktowałem w górę ponad 114 godzin medytacji. Stały strumień artykułów Headspace, wpisy na blogu, a nawet tablice Pinterest utrzymywały mnie zafascynowanego i zaangażowanego w moją praktykę w czasach, gdy mój niepokój sprawiał, że było to trudne. Wciąż mam złe dni, kiedy siedzenie przez dwadzieścia minut czuje się niemożliwe, ale nawet wtedy, wracając do podstaw po prostu skupiając się na moim oddechu pomaga.

Mindfulness medytacja jest fantastycznym i wzmacniającym sposobem dla wielu ludzi, aby wziąć odpowiedzialność za ich własne samopoczucie psychiczne. Pomogło to dać mi kontrolę nad moim umysłem ponownie i dało mi zdolność do siedzenia z moimi własnymi myślami, za co będę wiecznie wdzięczny.

Dziękuję Headspace!

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.