Markieff Morris musiał oddać całe swoje wynagrodzenie za sezon 2020/21, aby sfinalizować swój buyout z Detroit Pistons.

Morris podpisał dwuletni, opiewający na 6.5 miliona dolarów kontrakt z Pistons w wolnej agenturze minionego lata. Mimo to, został zmuszony do oddania całej swojej pensji za przyszły rok, w przeciwnym razie nie mógłby zostać wolnym agentem i dołączyć do LA Lakers.

„Markieff Morris poświęcił najwięcej gwarantowanej pensji w buyoucie niż jakikolwiek inny gracz w tym sezonie. Morris oddał Pistons łącznie $4,540,113.

$940,113 wyszło z jego pensji 2019-20, a pozostałe $3,6 miliona pochodziło z odrzucenia jego opcji zawodnika 2020-21. Jego prorated minimum salary zaraz po wyczyszczeniu waivers wyniosłoby $694,702, ale podpisał z Lakers za $1.75 miliona za resztę sezonu.

While wydaje się, że stracił $2.8 miliona w tym procesie, ale kombinacja $1.75 miliona za 2019-20 i podpisanie za co najmniej minimum weterana w 2020-21 (obecnie prognozowane na $2.45 miliona dla Morrisa) odzyska wystarczająco dużo pieniędzy, aby prawie złamać próg rentowności.

Like Jackson, having a shot to prove he can contribute for a contender is more valuable to Morris’ free agency stock than finishing the season with Detroit – donosi Yossi Gozlan of Hoops Hype.

Morris wystąpił w 44 meczach dla Pistons w tym sezonie, notując średnio 11.0 punktów, 3.9 zbiórek i 1.6 asyst.

.