USS Enterprise, dowodzony przez kapitana Jamesa T. Kirka, kończy trzeci dzień mapowania gwiazd, gdy początkujący nawigator porucznik Dave Bailey zauważa duży wirujący wielobarwny sześcian unoszący się w przestrzeni. Opowiada się on za zaatakowaniem go fazerami. Kirk zamiast tego nakazuje statkowi wycofać się od obiektu. Sześcian ściga ich, emitując szkodliwe promieniowanie, a Kirk niechętnie go niszczy.

Kiedy Kirk je obiad w swojej kwaterze, do Enterprise zbliża się gigantyczna świecąca kula, wypełniająca ekran mostka nawet w małym powiększeniu. Komandor Balok identyfikuje swój statek jako Fesarius, okręt flagowy „Pierwszej Federacji”, wyjaśniając, że zniszczony sześcian był znacznikiem granicznym. Balok ignoruje pozdrowienia Kirka i ogłasza, że zniszczy Enterprise za wtargnięcie na terytorium Pierwszej Federacji i zniszczenie boi znakowej. Daje załodze dziesięć minut na modlitwę do swoich bóstw. Pierwszy oficer Spock dostrzega Baloka, niebieskoskórego humanoida o ciągle zmieniających się rysach twarzy. Bailey ulega histerii, a Kirk nakazuje mu opuszczenie mostka. Dr McCoy strofuje Kirka, twierdząc, że wybuch Baileya był wynikiem zbyt dużej presji Kirka i podkreślając, że uprzedził Kirka o stanie Baileya. Kłótnia ta inspiruje Kirka do podjęcia próby blefowania Baloka. Mówi Balokowi, że Enterprise zawiera „korbomit”, substancję, która automatycznie niszczy każdego napastnika, i twierdzi, że nie zważa na to, że Enterprise również zostałby zniszczony podczas wymiany. Podczas gdy Kirk czeka na odpowiedź, Bailey prosi o pozwolenie na wznowienie swoich obowiązków, którego Kirk udziela. Balok żąda dowodu na istnienie korbomitu, lecz gdy Kirk odmawia, nie niszczy Enterprise. Zamiast tego, mały holownik odłącza się od Fesariusa i holuje Enterprise w głąb przestrzeni Pierwszej Federacji, gdzie Balok stwierdza, że internuje załogę i zniszczy Enterprise. Domyślając się, że wiązka holownicza holownika nie może być tak potężna jak ta z Fesariusa, Kirk rozkazuje Enterprise włączyć silniki pod kątem prostym do ich kursu. W momencie, gdy silniki mają eksplodować z przeciążenia, Enterprise uwalnia się. To najwyraźniej unieszkodliwia obcy statek, gdyż załoga odbiera wezwanie o pomoc, na które statek matka nie odpowiada.

Chociaż uznając, że może to być pułapka, Kirk, McCoy i Bailey tworzą grupę abordażową, aby udzielić pomocy. Przesyłają się i odkrywają, że „Balok” na ich monitorze był podobizną (projekt stworzenia autorstwa Wah Changa). Prawdziwy Balok, wyglądający jak hiperinteligentne ludzkie dziecko, entuzjastycznie wita ich na pokładzie. Wyjaśnia, że jedynie testował Enterprise i jego załogę, aby odkryć ich prawdziwe intencje. Gdy Kirk i spółka relaksują się, Balok wyraża chęć dowiedzenia się więcej o ludziach i ich kulturze, i sugeruje, by pozwolili członkowi ich załogi pozostać na swoim statku jako emisariuszowi Federacji. Bailey z radością zgłasza się na ochotnika, a Balok oprowadza ich po swoim statku.