Kobieta niewielu słów
Pamiętam, jak podeszłam do Sridevi na wywiad podczas premiery produktu fitness w Delhi, w 2007 roku, gdzie ona i jej mąż Boney Kapoor byli specjalnymi gośćmi. Rozszerzyła swoje duże, jasne oczy, gdy patrzyła na stół, przy którym siedział Kapoor. Zrobiwszy sobie przerwę od aktorstwa, aby wychować dwie córki, Sridevi nie była widywana zbyt często; ani na ekranie, ani poza nim. Jej ostatnim występem na ekranie w tym czasie był program telewizyjny Malini Iyer (2004), a jej ostatnim ważnym filmem był Judaai (1997). Była znana jako osoba powściągliwa i małomówna – ktoś, kto mówił bardzo mało, kto często kierował pytania do swojej matki, Rajeswari Yanger. Tego dnia również wyglądało to tak, jakby szukała pozwolenia od swojego męża.
Ale ludzie, którzy ją znali, mówią, że była kobietą o bardzo silnej woli, która potrafiła podejmować własne decyzje. Jednak wiele zależało od jej rodziny – ojca, matki, siostry i brata – we wczesnych etapach jej kariery, a w końcu od jej męża.
„Boney zaklął bezpieczeństwo w jej życiu. Był jej stałym wsparciem. I myślę, że nauczyli się być współzależni”, mówi weteran dziennikarstwa filmowego Bhawana Somaaya. „Ze strony Boney’a było to otwarte wyznanie miłości przez cały czas. Ona była nieśmiała, nigdy nie była zbyt elokwentna. Ale kiedy on o niej mówił, zawsze się rumieniła. Mieli bardzo ciepłe, kochające się równanie”. Somaaya mówi, że Sridevi tak naprawdę nie szukała aprobaty u Boneya. „To był rodzaj ponownego sprawdzenia lub ponownego potwierdzenia. Oboje wiedzieli, co trzeba zrobić.”
W zeszłym roku, kilka dni po premierze jej ostatniego filmu Mama w lipcu, rozmawiałam z Boneyem na potrzeby felietonu o jej 50 latach w przemyśle filmowym. Był podekscytowany. Powiedział mi, że jej sukces i kariera były godne pochwały, i że żaden inny aktor nie mógł pracować w tak wielu językach w tak wielu filmach. To z miłości i szacunku do żony wypuścił Mom, 300. film Sridevi, w tym samym dniu – 7 lipca – w którym ona rozpoczęła swoją filmową podróż w 1967 roku jako aktor dziecięcy.
Jak wspomina Somaaya, nawet po otwartej deklaracji ze strony Boneya, ich partnerstwo nie przyszło bardzo łatwo. W tym, co nazwał listem miłosnym do Sridevi, filmowiec Ram Gopal Varma napisał po jej śmierci o trudnym życiu, jakie miał aktor. Według niego wszyscy bliscy jej zdradzili ją. „W tamtych czasach aktorzy byli opłacani tylko w większości czarnymi pieniędzmi, a ze względu na strach przed nalotami podatkowymi jej ojciec ufał przyjaciołom i krewnym, a każdy z nich zdradził ją w momencie śmierci jej ojca. W połączeniu z tym, nieświadoma matka dokonała wielu błędnych inwestycji w sporne nieruchomości, a wszystkie te błędy razem sprawiły, że była prawie bez grosza do czasu, gdy Boney pojawił się w jej życiu” – napisał. „On sam był w ogromnych długach i wszystko, na co było go stać, aby dać jej ramię do wypłakania się”. Varma twierdziła, że matka Boney’a widziała ją jako rozrabiakę w domu i „publicznie uderzyła ją w brzuch w lobby pięciogwiazdkowego hotelu za to, co zrobiła pierwszej żonie Boney’a, Monie.”
Ale, jej bliscy przyjaciele mówią, że to wszystko to niedorzeczne gadanie. Teoretycy spiskowi pracowali w nadgodzinach na temat jej śmierci, plotki 'ujawniły’ jej życie prywatne, inni mówili o zabiegach kosmetycznych i o tabletkach odchudzających. „To boli, gdy ktoś, kto tak dobrze strzegł swojego życia i nigdy nie reagował na żadne plotki, jest ośmieszany w swojej śmierci”, mówi jeden z jej przyjaciół.
Pinky Reddy, córka producenta filmowego T. Subbarami Reddy (współproducent Chandni) i bliska przyjaciółka Sridevi w ciągu ostatniej dekady, mówi, że widziała fantastyczne relacje, które aktor dzielił z jej rodziną. „Zawsze mówiła o dzieciach Boney’a (z Mony). Okazywała troskę i mówiła o nich bardzo czule. Nawet jej teściowa była załamana po stracie Sridevi. Dlaczego teściowa miałaby się smucić, skoro nie była dobrą synową. Zawsze była miłą osobą, godną kobietą, która stała przy swoim mężu i rodzinie.”
Reddy uważał Sridevi za doskonałą istotę ludzką, ponieważ jej rodzice znali ją od czasu, gdy miała osiem lat. Jako dziecko-aktor, przyszła do ich domu podczas pracy w filmie z aktorem Telugu ANR (Akkineni Nageswara Rao). Reddy rozmawiała z nią dzień przed tym, jak miała wyjechać do Dubaju, na ślub swojego siostrzeńca Mohita Marwaha. „Tego dnia nie czuła się zbyt dobrze. Miała małą gorączkę, ale obiecała, że po powrocie pojedzie do Hyderabadu, aby spotkać się z moim (nowo narodzonym) wnukiem”, mówi Reddy.
Urodzona jako Shree Amma Yanger Ayyapan w Sivakasi, Tamil Nadu 13 sierpnia 1963 roku, Sridevi zaczęła działać w wieku czterech lat, kiedy jej ojciec, Ayyapan Yangar, załatwił jej rolę w tamilskim filmie Thunaivan. Wkrótce grała jednocześnie we wszystkich czterech językach południowoindyjskich. W przemyśle filmowym hindi pojawiła się w 1979 roku, grając główną rolę w nieudanym filmie Solva Sawan, ale później odniosła sukces w takich filmach jak Sadma i Himmatwala (oba w 1983 roku). Jej największym wyzwaniem była nieznajomość hindi, ale nadrabiała to ciężką pracą i robiła wszystko, aby każda rola wyglądała perfekcyjnie. Następnie nauczyła się hindi i do czasu, gdy zrobiła Mr. India (1987), mogła zrobić dubbing sama.
„W jej wczesnych dniach, pamiętam, raz musiała ubrać się jak wiejska belle. Założyli jej coś na głowę, a potem przykryli sari. Nazywało się to singoda. Była tak zafascynowana tym słowem, że zapytała: „Singoda! Co to za słowo? Ale powoli, dobrze poznała żarty i odniesienia; i zaczęła nazywać ludzi jee i sahab zamiast sar. Była bardzo powściągliwa i bardzo uprzejma. W tym samym czasie była bardzo bystra. Uczyła się różnych rzeczy”, mówi Somaaya, który ręczy również za silne przeczucie, które posiadała. „Wiedziała, jaka jest dana osoba i z kim chce się zaprzyjaźnić. Podejmowała decyzje z serca.”
Makijażystka Mickey Contractor mówi, że świetnie się z nią pracowało i że zawsze była wyrozumiała i dostosowywała się do sytuacji. „Zazwyczaj sama robiła sobie makijaż i była w tym dobra, ale ze mną pozwalała mi robić, co tylko chciałam. Co więcej, bywała ciekawa i pytała o kolory, których używałam”, mówi.
Fotograf gwiazd Dabbo Ratnani po raz pierwszy pracował z nią dla Judaai. „Była niezwykle profesjonalna i uprzejma, z wielkim szacunkiem odnosiła się do każdego technika – czy to makijażysty, fryzjera, czy spotboya. Praca z nią była przyjemnością, zwłaszcza, że pracowałam z nią od początku mojej kariery. Jak na nowicjuszkę okazywała ogromny szacunek i czekała na polecenia. I to była piękna cecha” – mówi Ratnani. „Transformacja nastąpiła, gdy tylko pojawiła się przed kamerą – stała się żywym ogniem. „
Potrzebowała czasu, aby się otworzyć. W swoim pamiętniku Khullam Khulla, aktor Rishi Kapoor wspomina, że podczas całego kręcenia Naginy (1986), Sreedevi i on wymienili tylko cztery linie oprócz zwykłych codziennych pozdrowień. Do czasu nakręcenia Chandni, komunikacja uległa poprawie. Aktorka Rohini Hattangadi, która pracowała z nią w Chaalbaaz, nie pamięta, by kiedykolwiek z nią rozmawiała. Jednak to, co pamięta to jej punktualność i szczerość w pracy. „Nakręciła jedną piosenkę, kiedy miała gorączkę, i nigdy nie opuściła ani jednego taktu,” mówi Hattangadi, wspominając również, jak wychodziła, aby pomóc współaktorkom. „Musiałam nosić zabawny makijaż do piosenki 'Galti Ho Gayee’. Nie byłam w stanie zrobić tego wszystkiego. Przyszła do mnie zapytać, czy powinna spróbować, i dała mi doskonały wygląd.”
Jej powściągliwa natura, mówi reżyser Satish Kaushik, była jej osobowością. Mniej mówiła, a więcej rozumiała. „Ale, ona była emocjonalna i rozumiała wszystko. Dwadzieścia lat po śmierci mojego syna, miałem córkę Vanshika (w 2012 roku) i madam przyszła z Boneyem, aby życzyć mi wszystkiego dobrego z okazji jej przybycia. Była taka szczęśliwa. Zawsze była kobietą o niewielu słowach, ale jej gesty mówiły bardzo wiele. Dała mi obraz z wypisaną na nim Gayatri Mantrą. Nie możemy mieć drugiej takiej osoby jak ona,” mówi Kaushik.
Somaaya wierzy, że były rzadkie, szczere chwile, kiedy dała siebie. Wspomina czas odwiedzin Sridevi w Chennai, kiedy straciła matkę, w 1997 roku. Przedstawiła ona Somaayę swojej ciotce, a następnie powiedziała coś w języku tamilskim. Zaciekawiona Somaaya zapytała ją o czym rozmawiały. Powiedziała jej, że często rozmawiała ze swoją ciotką o Somaayi – o tym, że jest niska i wciąż wygląda atrakcyjnie. „Nigdy nie wiedziałam, co o mnie myślała, ale były takie chwile, kiedy się otworzyła.”
W ciągu ostatnich kilku miesięcy wszyscy, z którymi rozmawiałam, mówili, że była podekscytowana debiutanckim filmem jej starszej córki Janhvi – Dhadak (premiera w lipcu). „Ona promieniała dumą, gdy mówiła o swoich dziewczynach”, mówi Reddy, który uważa, że była bardziej namiętną matką, niż była aktorem.
Niestety, Sridevi nie będzie w pobliżu, aby zobaczyć film Janhvi. Setki fanów zebrało się, aby złożyć wyrazy szacunku ikonicznemu aktorowi, który otrzymał państwowy pogrzeb. Teraz, gdy jej nie ma, wszyscy martwią się tylko o rodzinę, którą pozostawiła za sobą – rodzinę, która całkowicie na niej polegała.