I’ve Tried Almost Every Cleanse. Here’s Why I’ll Never Do One Again

wrz 1, 2021
admin

Żywcem pamiętam moje pierwsze oczyszczanie. Po miesiącach obżarstwa na francuskim chlebie, Brie, chipsach ziemniaczanych i więcej piwa niż chcę przyznać, moje spodnie już nie pasują. Nawet mój Spandex czuł się ciasno – świadectwo mojej chęci do spożywania czegokolwiek i wszystkiego podczas studiów za granicą. Musiałam podskakiwać, żeby wcisnąć się w dżinsy, a kiedy usiadłam, guzik prawie eksplodował. Wtedy właśnie wiedziałam, że nadszedł czas na zmiany. I chciałem szybkiego fix.

Jedno proste wyszukiwanie w Internecie dla „schudnąć TERAZ” doprowadziło mnie do Master Cleanse, 10-dniowa dieta płynna składająca się tylko z „lemoniady”. Podobno Beyoncé wypił Kool-Aid (err, lemoniada) i stracił 20 funtów. Pomyślałam, że to idealne rozwiązanie. Moja współlokatorka się zgodziła i postanowiłyśmy wyruszyć w naszą pierwszą wspólną podróż oczyszczającą.

Godziny później byłyśmy z powrotem w naszym mieszkaniu z niezliczonymi cytrynami, ogromną wanną syropu klonowego klasy B, cayenne, kilkoma dzbanami oczyszczonej wody i butelką soli morskiej (do tego, co zaczęłam nazywać płukaniem słoną wodą z piekła rodem). Game on.

The Beginning of the End

Pierwszy kieliszek był w porządku. Zdecydowanie nie smakowała jak Stella Artois (mój ulubiony napój w tamtym czasie), ale to było w porządku. Nie smakowała też jak pizza (moje ulubione jedzenie w tamtym czasie), ale mieszanka lemoniady była dziwnie satysfakcjonująca. Perspektywa zrzucenia 20 funtów w 10 dni prawdopodobnie pomogła uczynić ten napój jeszcze słodszym. „Sześciopak, nadchodzę”, powtarzałem sobie podczas picia pikantno-słodkiej mieszanki.

Pełen dzień oczyszczania przyszedł i odszedł, a ja nie czułam się ani torturowana, ani chudsza. Nie było źle, ale nie było to też to, na co liczyłam. Rozczarowany, ale nie pokonany, ładowałem dalej.

Dzień drugi, byłem nieszczęśliwy. Nie miałem energii. Czułem się, jakbym cierpiał na rzadkie zaburzenie, w którym pasożyt zjada wszystkie twoje organy, powodując powolną, bolesną śmierć, a mój poziom cierpliwości był na najniższym poziomie w historii. Po przejściu dwóch mil do pracy, myślałem, że zapadnę się w agonii. Ale to nie było nawet najgorsze. Oprócz braku wytrzymałości fizycznej, miałem też prawie zerową sprawność umysłową. Gapiąc się na mój pusty ekran komputera czuł się tak uciążliwe, jak bieganie maratonu w burzy śnieżnej; zabawne gchats były najbardziej irytujące rzeczy kiedykolwiek czytałem; nienawidziłem wszystkich; nienawidziłem Master Cleanse; nie stracił na wadze.

Będąc upartą osobą, że jestem, I pchnął na. Ale do czwartego dnia, moi przyjaciele porzucili mnie, mój Spandex nadal czuł się jak to będzie pęknąć w szwach, byłem na skraju bycia zwolniony z mojego bezpłatnego stażu, a widok niczego jadalnego-lub niejadalne dla tej sprawy-made mnie halucynacje. (Wyglądało to bardzo podobnie do tego.)

Wtedy znalazłem dowody konsumpcji kanapki pod łóżkiem mojej współlokatorki. Ona oszukiwała. I wcale się tego nie wstydziła. „Jesteś szalona i to jest głupie”, powiedziała. Byłam wściekła (i głodna jak diabli), ale doceniłam jej bezceremonialność i fakt, że miałam wymówkę, by się poddać. Godzinę później byliśmy w barze, z piwami w rękach i burgerami w ustach. Życie znów było dobre.

Chociaż przyznaję, że nie zastosowałem się do czystki do końca – pominąłem przygotowania, nie słuchałem swojego ciała, kiedy było zmęczone, zrezygnowałem po zaledwie czterech dniach i pominąłem proces stopniowego odstawiania – spodziewałem się zobaczyć jakieś pozytywne rezultaty. Ale jedyną rzeczą, którą straciłem byli przyjaciele (choć tymczasowo), a jedyną rzeczą, którą zyskałem była waga.

Spróbuj, spróbuj ponownie

W wysiłku, aby odkryć prawdziwą wartość Master Cleanse (i udowodnić sobie, że mogę to zrobić), próbowałem go jeszcze trzy razy. Chociaż zrobiłem się lepiej o przestrzeganie zasad, wyniki były takie same: Byłem głodny, drażliwy, słaby, i niski na mózg. Wiele osób, które przeszły oczyszczanie mówi, że te uczucia mijają i są zastępowane przez energię, wytrzymałość i błogość – ale tak nie było w moim przypadku. Zrobiłem stracić kilka funtów, ale wrócili (plus więcej), jak tylko zacząłem jeść stałych pokarmów.

Może to było Master Cleanse, zdecydowałem. I na sok oczyszcza poszedłem.

W tym momencie, zrobiłem siedem. Eksperymentowałem z markami, typami oczyszczania, strategiami phase-in i phase-out, ćwiczeniem i nie ćwiczeniem – you name it, próbowałem tego. Ale tak jak moja osobowość, moje ciało jest uparte. I za każdym razem, gdy ograniczałam spożycie do płynów, moje ciało po prostu chciało jedzenia – prawdziwego, stałego, bogatego w składniki odżywcze jedzenia.

The Real Reasons You Shouldn’t Cleanse

Dlaczego więc nadal się torturowałam?

Po pierwsze, uwielbiam próbować nowych trendów, diet i sposobów na osiągnięcie mojego pełnego potencjału fizycznego i psychicznego. Kocham też jedzenie, jeść dużo i mieć kilka drinków, aby pomóc umyć to wszystko w dół. Naturalnie, może to prowadzić do przybierania na wadze (ahem, wakacje) i zamiast być cierpliwą i wrócić na właściwe tory, czasami chcę łatwego sposobu na powrót do ciała, do którego jestem przyzwyczajona (i z elastycznych spodni). Do tego mam historię urazów, a jako sportowiec mogę mieć trudności z przystosowaniem się do ciała, które nie chodzi na siłownię sześć dni w tygodniu. Ale oczyszczanie rozwiąże wszystkie te problemy, prawda?

Błąd. A oto dlaczego:

1. Twoje ciało potrzebuje białka i błonnika.

Białko jest często kojarzone ze zdobywaniem poważnych mięśni, ale jest niezbędne dla każdego typu ciała – zarówno dla osób podnoszących ciężary, jak i joginówEffects of a high protein diet on body weight and comorbidities associated with obesity. Baker, Clifton P. IDI Heart and Diabetes Institute, University of South Australia, Adelaide, Australia. The British Journal of Nutrition, 2012 Aug;108 Suppl 2:S122-9. Białko nie tylko pomaga mięśniom odzyskać siły, ale także promuje zdrową wagę poprzez utrzymywanie sytości i energii. Białko dostarcza również niezbędnych aminokwasów, których organizm nie jest w stanie sam wytworzyć. I niestety sok dostarcza niewiele lub wcale białka (chyba że robisz oczyszczanie, które obejmuje mleko orzechowe, ale to nadal ma niską ilość).

As for fiber, most people aren’t getting enough as isFilling America’s fiber intake gap: summary of a roundtable to probe realistic solutions with a focus on grain-based foods. Clemens, R., Kranz, S. et al. University of Southern California, Los Angeles, CA, USA. Journal of Nutrition, 2012 Jul;142(7):1390S-401S… Jeśli zaparcia, niski poziom energii i częste napady głodu nie są wystarczającym powodem do zwiększenia spożycia, rozważ to: Dieta wysokobłonnikowa zmniejsza również ryzyko chorób serca. Wiele owoców zawiera zdrową porcję błonnika, ale proces wyciskania soku i odrzucania ich bogatej w składniki odżywcze warstwy zewnętrznej zmniejsza ilość błonnika, który trafia do Twojego kubka. Jedyną rzeczą, której wciąż jest pod dostatkiem w sokach jest cukier. Co prowadzi mnie do następnego punktu…

2. Jedzenie owoców jest o wiele zdrowsze niż picie ich.

Choć soki oczyszczające mogą wydawać się łatwym sposobem na ładowanie witamin i minerałów, są one często pełne dodanych cukrów i pozbawione dobrych rzeczy (jak błonnik i przeciwutleniacze). Sokowanie owoców pozwala na zachowanie niektórych witamin, ale po co wypijać kilkaset kalorii z owoców, skoro można zjeść jedną porcję i poczuć się sytym? Dodatkowo, cały ten sok może prowadzić do cukrzycy typu 2, podczas gdy jedzenie owoców zmniejsza to ryzyko! Zdekonstruuj porcję owoców: Porównanie Gęstości Przeciwutleniaczy Wybranych Całych Owoców i 100% Soków Owocowych. Crowe, K.M. & Murray, E. Journal of the Academy of Nutrition and Dietetics, 2013 Jun 26. pii: S2212-2672(13)00514-5.

3. Sok jest drogi.

Oczyszczanie, czy robisz sok w domu, czy kupujesz wstępnie zapakowany, może kosztować ładny grosz. W rzeczywistości, za cenę przeciętnego oczyszczania (około 180 dolarów za trzy dni), możesz kupić dla siebie artykuły spożywcze na dwa tygodnie – nawet w wysokiej klasy sklepie spożywczym. Jasne, traktując siebie raz na jakiś czas jest zdrowe, ale dlaczego nie wyciąć z powrotem na wódy i kofeiny na tydzień i splurge na masaż lub pakiet klasy w swoim ulubionym studiu fitness zamiast hopping na innym cleanse? Z kilkoma rzeczywistymi korzyściami zdrowotnymi, wydaje się to jak rzucanie ciężko zarobionej gotówki na wiatr.

4. Zderzeniowe diety nie działają.

Utrata 12 funtów w dwa tygodnie może brzmieć świetnie dla niektórych (i jest to możliwe do zrobienia w zdrowy sposób), ale ciężko jest to utrzymać. Kiedy pozbawiasz się rzeczy takich jak cukier i węglowodany, prawdopodobieństwo powrotu do starych nawyków i binging w procesie, jest wysokie. I chociaż początkowo możesz stracić na wadze, przejście z płynów z powrotem na stałe jedzenie często powoduje stres (dla ciebie i twojego ciała), co prowadzi do ponownego przybrania na wadze w całości, a często nawet o kilka więcej. Lepsza opcja: Dokonaj małych, znaczących zmian, takich jak ograniczenie przetworzonej żywności i picie większej ilości wody, po kolei (czyli nie oczyszczanie).

5. Oczyszczanie sprawia, że czujesz się jak sh!t.

Pewnie, kilka świadectw oczyszczania mówi, że wyniki były niesamowite: „Moje ciało nigdy nie wyglądało lepiej”, „Mój umysł nigdy nie był jaśniejszy”, „Mam więcej energii niż szczeniak”. I choć dla niektórych może to być prawda, dla większości nie jest. Brak składników odżywczych w sokach oczyszczających może powodować uczucie głodu, zmęczenia, zawroty głowy, szybkie bicie serca, wahania temperatury, niecierpliwość i wiele innych dolegliwości. I pomyśleć: To jest to, na co się decydujesz i za co płacisz. Dzięki, ale nie dziękuję. Wezmę uczucie zajebistości za darmo!

6. Twoje ciało detoksykuje się naturalnie.

Chcesz pozbyć się nadmiaru wina, sera i deseru w swoim systemie? Nie winię cię – zarówno kac po alkoholu, jak i po jedzeniu może być bolesny. A po dniach pobłażania, oczyszczanie organizmu z toksyn może wydawać się właściwą rzeczą do zrobienia. Ale zgadnij co: do tego właśnie służą nasze organy. Wątroba nieustannie pracuje nad oczyszczaniem naszego organizmu, a za każdym razem, gdy sikamy, pozbywamy się części złych rzeczy. Ścieżki detoksykacji w wątrobie. Grant DM. Journal of inherited metabolic disease. 1991;14(4):421-30.. To samo dzieje się z naszymi jelitami: Za każdym razem, gdy robimy kupę, pozbywamy się rzeczy, których nasz organizm nie potrzebuje (lub nie chce)Co mówi ci twoja kupa? Richman, J. i Sheth, A. Chronicle Books, 2007. Jasne, ograniczenie czerwonego mięsa, nabiału i przetworzonej żywności może pomóc naszym organom wykonywać swoją pracę bardziej efektywnie, ale nie musimy pić płynów całymi dniami, aby to osiągnąć. Po prostu jedz zdrowo!

The New Normal

W tym momencie myślę, że to oczywiste, że zrezygnowałam z oczyszczania. Nie tylko sprawiło, że moje ciało przeszło przez rollercoaster bólów brzucha, skurczów, omdleń i braku koncentracji, ale też nigdy nie osiągnęłam swoich celów, jakimi były lepsze samopoczucie i utrata wagi. Ale to nie znaczy, że przestałam próbować dowiedzieć się, jak wrócić na właściwe tory w potrzebie. Zamiast tego zidentyfikowałam rzeczy, które sprawiają, że czuję się źle, te, w których mam tendencję do nadmiernego pobłażania sobie, i stworzyłam plan, który pomoże mi poczuć się jak najzdrowsza wersja mnie.

Oto, jak to wygląda: Przez siedem do dziesięciu dni usuwam z diety kofeinę, alkohol, nabiał, mięso i wszystko, co przetworzone. Zamiast tego odżywiam się pełnowartościowymi pokarmami, takimi jak owoce, warzywa, soczewica, jajka, a także piję dużo wody i herbaty. W tym czasie zmniejszam poziom ćwiczeń i ograniczam się do takich rzeczy jak długie spacery, joga relaksacyjna i 15-minutowe sesje w łaźni parowej lub saunie. Pod koniec „oczyszczania” czuję się pełna energii, zdrowa, szczęśliwa i sprawna – niezależnie od tego, czy idealnie mieszczę się w moje chude dżinsy, czy nie. Odkryłam też, że odtruwanie umysłu również pomaga. Poświęcanie czasu na medytację i pisanie, ignorowanie mediów społecznościowych i bezmyślne przeglądanie stron internetowych pomaga mi czuć się skupioną, skoncentrowaną i spać jak dziecko. Co ma wiele sensu: Destresing i odłączenie może mieć tonę korzyści zdrowotnych (w tym utratę wagi).

To jest moje lekarstwo. Ale to, co działa dla mnie, może nie działać dla ciebie. Wszystko polega na słuchaniu swojego ciała i robieniu tego, co sprawia, że czujesz się najszczęśliwsza i najzdrowsza. Nie wiesz, od czego zacząć? Oto, co polecam:

  1. Wybierz długość czasu, który jest realistyczny
  2. Obniż oczywiste rzeczy, takie jak cukier i alkohol
  3. Rozważ ograniczenie kofeiny do jednego drinka dziennie
  4. Zidentyfikuj pokarmy, które sprawiają, że czujesz się mniej niż świetnie, i zmniejsz ich spożycie (lub całkowicie je wyeliminuj)
  5. Jedz głównie świeże produkty i naturalne, pełnoziarniste produkty
  6. Doświadczaj z nowymi treningami
  7. Pij tony wody
  8. Osiem godzin snu w nocy
  9. Podaruj sobie trochę miłości

Może nie zobaczysz dwucyfrowej utraty wagi, ale poczujesz się świetnie – psychicznie i fizycznie! I o to właśnie chodzi, prawda?

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.