Dziki Zachód w Knott’s Berry Farm jest bardziej fantazją niż rzeczywistością
W 1940 roku, zaledwie rok przed Pearl Harbor pogrążył Stany Zjednoczone w wojnie światowej, Walter i Cordelia Knott rozpoczęli budowę godnego uwagi dodatku do ich kwitnącej jagodowej patelni i restauracji kurczaka w Orange County, Kalifornia, miasto Buena Park. To nowe przedsięwzięcie było starozachodnim miasteczkiem, które celebrowało zarówno ekspansję na zachód, jak i Kalifornijski Sen – przekonanie, że ten ogarnięty gorączką złota stan jest krainą łatwego szczęścia dla wszystkich. Zromantyzowane Ghost Town Knottów – z saloonem, kuźnią, więzieniem i cmentarzem „Boot Hill” – stało się kamieniem węgielnym parku rozrywki, który dziś jest Knott’s Berry Farm.
While Ghost Town jest prawdopodobnie pierwszym w swoim rodzaju, od 1940 roku parki tematyczne Starego Zachodu mnożą się w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. Są one czymś więcej niż tylko celami podróży dla poszukiwaczy przyjemności. Podobnie jak hollywoodzkie westerny i powieści groszowe, parki te propagują szczególny mit „Zachodu”.”
Dodanie Ghost Town może wydawać się dziwnym wyborem dla Knottów, którzy byli farmerami i restauratorami. Ale to był obliczony ruch do rozrywki gości czekających w górę trzech godzin w kolejce na ich obiad kurczaka – jak również do opowiedzenia konkretnej historii o California Dream.
Walter Knott dorastał słuchając opowieści babci o podróży przez Mojave Desert do Kalifornii w krytym wozie, z jej młodą córką (matka Waltera) w tow. Knott podziwiał „pionierskiego ducha” babki, który wpłynął na jego własne decyzje o (nieudanym) osiedleniu się na pustyni. Dla Knotta relacja babki stała się źródłem nieustannego podziwu dla niezależności i przygody, cech, które ucieleśniają mit Zachodu, ale niekoniecznie realia kalifornijskiej przeszłości.
I właśnie ten osobisty związek z przeszłością Kalifornii zabarwił krytykę Knotta wobec jego teraźniejszości. Patrząc wstecz na zniszczenia, jakie Wielki Kryzys wyrządził w Kalifornii, farmer – przez całe życie zwolennik wolnej przedsiębiorczości – doszedł do wniosku, że ingerencja federalna przedłużyła sytuację, oferując pomoc i programy opieki społecznej, zamiast zachęcać zmagających się z problemami mieszkańców do cięższej pracy.
Ocena ta ignoruje fakt, że takie rolnicze centrum jak Orange County wiele zyskało dzięki programom Nowego Ładu. Ustawa o dostosowaniu rolnictwa, na przykład, oferowała rolnikom wsparcie cenowe dla ich upraw, które plantatorzy z Orange County zaakceptowali.
Ale Knott pozostał nieugięty. W ustnej historii z 1963 roku, wyjaśnił,
„Czuliśmy, że jeśli spojrzał wstecz, zobaczyliby niewiele, że pionierzy mieli do pracy z i wszystkich zmagań i problemów, które musieli pokonać i że oni wszyscy zrobili to bez żadnej pomocy rządowej.”
Ta zjadliwa niezależność ukształtowała Ghost Town i zapewniła, że pomnik historii Kalifornii Knott’s Berry Farm był oświadczeniem politycznym w takim samym stopniu, jak miejscem wypoczynku.
Poza politycznym przesłaniem o przeszłości, Walter Knott chciał, aby Ghost Town „było elementem edukacyjnym, jak również miejscem rozrywki.” Rzeczywiście, w pierwszym wydaniu gazety Ghost Town News z października 1941 roku wyjaśniono: „…mamy nadzieję, że okaże się to prawdziwą, namacalną korzyścią edukacyjną i trwałym pomnikiem dla Kalifornii”. Do 1963 roku, Knott twierdził,
„Przypuszczam, że są setki tysięcy dzieci dzisiaj, które wiedzą, co masz na myśli, kiedy mówisz, 'pan złoto.’ To znaczy, kiedy czytają to w książce, rozumieją to, ponieważ zeszli na dół i rzeczywiście to zrobili.”
I rzeczywiście, wiadomość dotarła do pokoleń zwiedzających.
Ale Knott nauczył się – i nauczył – niekompletnej lekcji z przeszłości. Z pewnością XIX-wieczni anglosascy pionierzy stanęli w obliczu wyzwań finansowych, fizycznych i psychologicznych, docierając do Kalifornii. Ale te osoby faktycznie korzystały z „pomocy rządowej”, którą Knott pogardzał.
Federalne fundusze i polityki wspierały dotacje do ziemi na Zachodzie, wojsko do rozszerzania terytorium i walki z rdzenną ludnością, a nawet rozwój kolei, która ostatecznie połączyła Kalifornię z resztą kraju. Interwencja rządu pomogła wspierać tych anglojęzycznych pionierów tak samo, jak ich potomków z czasów kryzysu.
Pomimo fantastycznej przeszłości, którą reprezentował, przesłanki Miasta Duchów zainspirowały lokalne uznanie. Odwiedzający Knott’s Berry Farm widzieli dowody finansowej świetności Kalifornii, gdy szukali złota. Opowieści o trudach, z jakimi musieli zmierzyć się krewni Waltera Knotta, przemierzając pustynię Mojave, wzmocniły hart ducha tych, którzy osiedlili się w Złotym Stanie. Rzeczywiście, w połowie wieku wielu mieszkańców Orange County sami przenieśli się na zachód do Kalifornii i może dobrze zidentyfikować się z tematem migracji 19 wieku.
Ghost Town grał na połowie 20-wiecznej nostalgii za prostsze i bardziej przygodowe czasy w Kalifornii, zwłaszcza jak obszar zaczął szybko zrzucić swoją rolniczą przeszłość w latach po II wojnie światowej. Ukłon Knottów w stronę dziewiętnastowiecznej historii Kalifornii był mile widzianym odwróceniem uwagi od wysiłków modernizacyjnych na podwórku Orange County.
Romantyczna i często wybielana wersja przeszłości Kalifornii ucieleśniona przez Ghost Town odegrała trwałą rolę w kształtowaniu kulturowej i politycznej tożsamości regionu w połowie wieku. Knottsowie zarabiali na Ghost Town i innych swoich atrakcjach, wspierając konserwatywne cele na poziomie lokalnym i krajowym. W 1960 roku Ghost Town i reprezentowana przez nie Stara Kalifornia były dosłownym tłem wiecu Richarda Nixona podczas jego pierwszego startu w wyborach prezydenckich. Później, Ronald Reagan przygotował segment o tej atrakcji w swoim politycznym programie radiowym. W odcinku z 15 lipca 1978 roku Reagan powiedział: „Farma Waltera Knotta to klasyczna amerykańska historia sukcesu… I wciąż odzwierciedla głęboką miłość i patriotyzm jej założyciela do swojego kraju”. Reagan celebrował park rozrywki jako szczyt wolnej przedsiębiorczości i Kalifornijskiego Marzenia.
Wśród kalifornijskich parków tematycznych Starego Zachodu, Ghost Town w Knott’s Berry Farm nie jest wyjątkowy w podrasowywaniu XIX-wiecznej przeszłości stanu, aby bardziej dopasować się do hollywoodzkiego westernu niż złożonej rzeczywistości. Dziś Ghost Town obsługuje miliony krajowych i zagranicznych gości rocznie i nadal sprzedaje fantazyjną wersję historii Złotego Stanu. Ale ta fantazja upamiętnia konserwatywne wartości połowy XX wieku, a nie XIX-wieczną Kalifornię.
Z odnowionymi debatami na temat pamięci publicznej i pomników, ważniejsze niż kiedykolwiek jest zbadanie miejsc takich jak historyczne parki rozrywki jako miejsc, w których jednostki uczą się historii. Te romantyczne i upolitycznione wersje Starego Zachodu mogą pozostawić odwiedzających z tęsknotą za przeszłością, której nigdy nie było.
Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w The Conversation.
Amanda Tewes, doktorantka w dziedzinie historii, Uniwersytet Massachusetts Amherst
.