Dlaczego Pancho Villa najechał Stany Zjednoczone?
„Meksyk jest ziemią dla wolnych i grobowcem dla tronów, koron i zdrajców”, napisał przywódca meksykańskich rewolucjonistów Francisco „Pancho” Villa tuż przed rozpoczęciem ataku na Stany Zjednoczone 9 marca 1916 roku. Siły Villi zaatakowały Columbus w Nowym Meksyku i zostały odparte ze stratą 90-100 ludzi. W starciu zginęło blisko dwa tuziny Amerykanów, wojskowych i cywilów. Dla wszystkich inwazji wojskowych USA na kraje Ameryki Łacińskiej w ciągu dziesięcioleci, była to jedyna interwencja wojskowa Ameryki Łacińskiej w USA.
Co więc zamierzał Villa? Frederick Katz odrzuca pogląd, który był kiedyś popularny wśród Amerykanów, że Villa był irracjonalny lub po prostu loco. Wręcz przeciwnie: Villa miał bardzo dobry powód, przynajmniej w jego własnym mniemaniu. Wierzył, że istniało tajne porozumienie między jego wrogiem, Venustiano Carranzą, a prezydentem Woodrowem Wilsonem, który sprzedał meksykańską suwerenność za bezcen.
W rzeczywistości Departament Stanu USA, meksykańscy konserwatyści i amerykańskie interesy biznesowe uknuli spisek, aby pokonać meksykańską rewolucję, ale tym razem tak nie było. Villa, jak twierdzi Katz, miał „rację w swoich ogólnych podejrzeniach, ale mylił się w swoich konkretnych założeniach”. Atakując Stany Zjednoczone i prawie na pewno „zapraszając do ewentualnego odwetu, Villa miał nadzieję stworzyć nierozwiązywalny dylemat dla Carranzy”. Villa chciał odpowiedzi USA, która pokazałaby, że Carranza był narzędziem Amerykanów, a więc zjednoczyć różne inne frakcje meksykańskie zarówno przeciwko Carranzie, jak i USA. Do dziesięciu tysięcy żołnierzy amerykańskich spędziło sześć miesięcy próbując schwytać Villę.
Wymykając się im, Villa stał się symbolem oporu, ale Katz twierdzi, że „w rzeczywistości zwiększył niezmiernie realne zagrożenie dla niepodległości swojego kraju.” Jednak amerykańska misja nie zdołała schwytać Villi – Katz nazywa ją militarną klęską – i przekonała USA, że opcja okupacji Meksyku po prostu nie wchodzi w rachubę.
Rozważmy ten rok ponownie: 1916. Stany Zjednoczone były nadal oficjalnie neutralne w pierwszej wojnie światowej, ale dostarczały amunicję aliantom. Niemcy byli zbyt szczęśliwi, widząc rozproszenie USA w Meksyku, chociaż Katz nie sądzi, by Niemcy byli bezpośrednio zaangażowani w rajd Villi.
Nie może być łatwo żyć obok kolosa w kraju. Wieloletni przywódca Meksyku, Porfirio Díaz, miał powiedzieć: „Biedny Meksyk! Tak daleko od Boga, a tak blisko Stanów Zjednoczonych!”. W Meksyku Villa, który został zamordowany w 1923 roku, jest nadal uznawany za człowieka, który zaatakował USA i uszło mu to na sucho.
.