Dairy Allergy as an Adult Rocked My World
Tylko kilka tygodni przed moimi 38. urodzinami pod koniec 2018 roku, postanowiłem poprawić mój poziom sprawności fizycznej i dołączyłem do siłowni. Po badaniu fizycznym, jeden z trenerów zaproponował mi koktajl proteinowy po treningu, co brzmiało interesująco. Poszedłem do domu zaraz po ćwiczeniach, wziąłem prysznic i podekscytowany zrobiłem mój nowy koktajl.
W ciągu kilku minut w moim gardle pojawiła się kulka – pomyślałem, że to uczucie, które czułem już wiele razy wcześniej. W przeszłości zdiagnozowano u mnie refluks krtaniowo-gardłowy lub LPR, lepiej znany jako cichy kwaśny refluks. Kiedy wypiłem całą filiżankę mojego koktajlu (to było zdrowe, prawda?), moje oczy stały się wodniste.
Niedługo, nie mogłem przestać kichać i prychać. Poszłam do łóżka, aby spróbować się zrelaksować i obejrzeć telewizję, myśląc, że to była zła reakcja na refluks. Ale kiedy leżałam w łóżku, moje gardło było coraz bardziej ściśnięte, moje oczy stawały się bardziej wodniste, a kichanie nie ustawało.
Przytulając się do snu, zdecydowałam się wstać i przygotować się do spania. Ale moje gardło nadal czuło się jakby miało kulę utkwioną w środku i nagle, musiałem zwymiotować. Popędziłem do łazienki i zwymiotowałem – i moje objawy naprawdę się pogorszyły. Moje gardło czuło się mocniej – nie mogłem nawet przełknąć śliny – a na mojej klatce piersiowej pojawiła się wysypka.
Podczas tej męki, pisałem SMS-a z przyjacielem. Powiedział, że to brzmi jak reakcja alergiczna. Znał te objawy, ponieważ jego syn ma alergie pokarmowe. Odpisałem, że nie mam alergii. Ale kiedy stałem przy umywalce w łazience, łapczywie łapiąc powietrze, mój przyjaciel polecił mi wzięcie leków na alergię, które miałem pod ręką. Znalazłem Zyrtec, i wziąłem kilka łyków wody, próbując getthe pill iść w dół mojego spuchniętego gardła.
Zacząłem czuć się lepiej, a moje objawy ustępowały w ciągu kilku minut. Ale pozostało mi zgrzytanie w gardle i świszczący oddech przez jeden dzień. Zadzwoniłem do mojego lekarza, a asystentka lekarza powiedziała: „To brzmi jak reakcja alergiczna, natychmiast umów się na wizytę u alergologa”.
Off to the Allergist
Więc tego popołudnia, zapytałem na Facebooku o rekomendacje alergologów, a moi znajomi polecali mi specjalistę, którego widziałem 13 lat wcześniej. Zadzwoniłem i zarezerwowałem jego najwcześniejszą wizytę.
Kiedy widziałem tego alergologa 13 lat wcześniej, to dlatego, że dostawałem mdłości i czasami wymioty po niektórych pokarmach, takich jak makaron z serem, lody lub café con leche – kubański styl espresso z dużą ilością mleka. Wtedy, testy skórne na alergię na nabiał dały wynik negatywny. Po wykonaniu kolejnych testów, zdiagnozowano u mnie LPR.
Kiedy tym razem umówiłam się na wizytę, powiedziałam alergologowi: „Zdiagnozowałeś u mnie refluks, ale myślę, że mogłeś źle zdiagnozować, ponieważ myślę, że miałem reakcję alergiczną”. Podczas opowiadania o tym epizodzie, przywołałem również łagodniejsze objawy podczas urodzinowego obiadu z moją siostrzenicą. Po jedzeniu czułam, że mam ściśnięte gardło, więc wzięłam Zyrtec po powrocie do domu i później czułam się dobrze. Byłem jednak zdumiony, ponieważ myślałem, że alergia pokarmowa została wykluczona.
Po wysłuchaniu tych doświadczeń, mój alergolog wykonał test skórny i podobnie jak 13 lat wcześniej, wynik był negatywny. Następnie wysłał mnie na serię badań krwi. Obejmowały one alergię na nabiał, ale sprawdzał również problemy trawienne, enzymatyczne i inne. Ponieważ jednak jestem redaktorem podróżującym, przepisał mi zestaw wstrzykiwaczy epinefryny, abym miał je przy sobie – na wszelki wypadek, gdybym ponownie zareagował podczas pobytu za granicą.
Alergia na nabiał, czyli co jeść?
Przód do kwietnia 2019.Z wszystkimi wynikami testów w ręku, mój alergolog powiedział mi, że jestem uczulony na białka mleka,zwłaszcza białka serwatki alfa-laktalbumina i beta-laktoglobulina. W testach składowych uzyskałem wysoki wynik dla reaktywności na surowe mleko i umiarkowany dla produktów gotowanych lub przetworzonych. Lekarz kazał mi unikać wszystkiego, ponieważ byłam w znacznym stopniu narażona na kolejną ciężką reakcję.
Więc nagle, jako dorosły, musiałbym pożegnać się z serem, pizzą, jogurtem i wieloma innymi. Wyszedłem z biura z poczuciem porażki.
Ale kiedy wróciłam do domu, zniechęcenie zmieniło się w panikę, kiedy zdałam sobie sprawę, że prawie wszystko w mojej spiżarni zawierało nabiał: granola, jogurty, ciasteczka, krakersy, sos do makaronu. Jakby to nazwać, zawierało jakąś formę nabiału. To również wyjaśniało, dlaczego zawsze byłam taka śniada w pracy – moim codziennym śniadaniem był grecki jogurt z granolą. To uświadomiło mi, że przez cały ten czas, miałam łagodne reakcje codziennie przez miesiące lub prawdopodobnie lata.
Radzenie sobie z diagnozą, która całkowicie zmienia sposób, w jaki jesz i wiesz, że jesz przez całe życie, jest ogromnym dostosowaniem. Na początku, czułem się zdesperowany i całkowicie zagubiony, próbując dowiedzieć się, jak radzić sobie z alergią pokarmową. Poprosiłam o pomoc w mediach społecznościowych, prosząc o wskazówki, nazwy bezpiecznych marek i pomysły na potrawy, ponieważ czułam się zagubiona i przytłoczona.
Kolejną przeszkodą było wyjaśnienie mojej rodzinie i przyjaciołom, dlaczego nagle nie mogę jeść rzeczy, które zawsze jadłam, i zrozumienie, że to poważna sprawa. Żywność z dodatkiem nabiału mogła mnie umieścić w szpitalu – lub potencjalnie oznaczać życie lub śmierć.
Finding My New Normal
Ale kocham żyć pełnią życia i byłam zdeterminowana, by szukać rozwiązań. Dołączyłem do grup na Facebooku dla osób na diecie bezmlecznej, poszedłem do Barnes i Noble i podniosłem dawny magazyn Allergic Living – przypadkowo, numer wiosenny 2019 był w całości poświęcony alergiom na nabiał – i zamówiłem książkę Go Dairy Free. Kiedy książka dotarła, siedziałem godzinami i godzinami każdej nocy podkreślając i ucząc się.
Oto byłem, 38 lat i rozpaczliwie próbowałem nawigować po tej nowej normalności. Jedna rzecz stała się oczywista: diagnoza alergii pokarmowej zmienia sposób, w jaki się socjalizujesz.
Pierwsze duże wyzwanie stanęło przede mną później, w tygodniu po diagnozie. Była to Niedziela Wielkanocna, która dla mojej rodziny oznacza wielki piknik w parku. Przyszłam uzbrojona i gotowa z konkretnym jedzeniem, dipami, frytkami, a nawet wegańską sangrią. Wiedziałam, że w tej masie jedzenia, która została rozłożona, żadne z nich nie będzie dla mnie bezpieczne – i to było teraz moją nową normą.
To była krzywa uczenia się, i jedna wciąż uczę się akceptować i dostosowywać się do. Wyjście na kolację to nadal walka, a ja musiałam nauczyć się być bardziej otwarta w kwestii opcji posiłków. Musiałam być cierpliwa, kiedy wychodziłam na kolację z przyjaciółmi, wiele razy musiałam prosić o własną przystawkę i zrezygnować z jakiegokolwiek „rodzinnego” posiłku z nimi.
Kiedy zaproszony na obiad z rodziną, byłyoccasions gdzie nie mogłem zjeść dużo z tego co było serwowane. Ale oni próbują się dostosować, a ja nauczyłam się dzielić z nimi markami lub posiłkami, które są dla mnie bezpieczne.
As for grocery shopping, that eats up a lot more time, as I have to double-check every food label. Wciąż jestem sfrustrowana, wciąż zmagam się z tym, że zawsze muszę mówić o mojej alergii na nabiał, kiedy wychodzę na kolację lub podróżuję. To jest gruntowa praca nowej normalności.
Rodzina i przyjaciele też się uczą
Ale są też jasne punkty. Przynajmniej mam właściwą diagnozę i wiem, co powinnam zrobić, aby uniknąć poważnej reakcji. Poszerzam też swoje horyzonty, uczę się gotować bez nabiału, eksperymentuję z nowymi produktami spożywczymi i czytam wszelkie dobre poradniki na temat alergii, jakie tylko wpadną mi w ręce.
Moja rodzina i przyjaciele uczą się razem ze mną. W Święto Dziękczynienia moja szwagierka zrobiła indywidualne, bezmleczne porcje zapiekanki ze słodkich ziemniaków i farszu, więc też mogłam się rozkoszować. Na coroczny świąteczny brunch z moimi najlepszymi przyjaciółmi przyniosłam naleśniki bez mleka. Ale przyjaciel gospodarzy zaskoczył mnie indywidualnymi, bezmlecznymi kęsami jajecznymi i hash browns, ponieważ wiele potraw zawierało nabiał.
A na urodziny mojej mamy, jej przyjaciółka przygotowała nawet piękny tort bez nabiału. To oznaczało pierwszy raz od roku, że jadłem ciasto, i to było pyszne. Bardzo doceniam troskę w tej chwili i w chwilach, kiedy rodzina i przyjaciele upewniają się, że istnieją bezpieczne opcje dla mnie. Wiem, że wszyscy razem uczymy się, jak poruszać się po tym nowym stylu życia, i że będzie jeszcze wiele takich chwil w moim nowym życiu bez nabiału.
Michelle Marie Arean jest pisarką podróżniczą i redaktorką z siedzibą w Miami.
Cover Photo by @GlendaAreanPhotography
Related Reading:
Odnalezienie nowej normy po diagnozie alergii pokarmowej
Alergia na mleko i nabiał
Badanie wykazało podwojenie alergii pokarmowych u dorosłych: 5 ważnych wniosków
Odkrycie alergii pokarmowej u dorosłych zmienia życie
.