Czy to naprawdę SIDS?
Przeglądając spis treści najnowszego wydania American Journal of Forensic Medicine and Pathology (jak myśleliście, co pisarze medyczni robili w wolnym czasie?) natknąłem się na artykuł zatytułowany „Infant Asphyxia, Soft Mattresses, and the 'Trough’ Effect.”
Abstrakt zaczynał się następująco: „Chociaż niespodziewaną śmierć niemowlęcia w łóżeczku tradycyjnie przypisuje się zespołowi nagłej śmierci niemowląt (SIDS), staranna ocena scen śmierci i środowisk snu coraz częściej identyfikuje zgony spowodowane przypadkową asfiksją z tak zwanych wypadków podczas snu.”
Although this particular case report was looking at an infant who suffocated in the sagging base of portable cot — a situation made worse by a soft-foam mattress and layers of soft bedding — it got me thinking about an issue that had always bothered me a little bit.
And that is, what makes SIDS so mysterious if most of the measures to prevent it seem to be aimed at preventing suffocation? Czy istnieje coś takiego jak SIDS, czy też wszystkie przypadki SIDS są po prostu przypadkami uduszenia?
Okazuje się, że Andrea Hsu w NPR miała niektóre z tych samych pytań, które zgłębiła w artykule z 15 lipca.
Jedna z osób cytowanych w artykule, Pat Tackitt, pediatryczny śledczy ds. śmiertelności w Biurze Egzaminatora Medycznego Wayne County (Detroit), uważa, że termin SIDS jest stosowany do zbyt wielu przypadków śmierci niemowląt i że większość takich zgonów można wyjaśnić po dokładnym dochodzeniu.
„Stwierdzamy, że w wielu przypadkach, rodzinom powiedziano od czasu, gdy karetka podjechała do czasu, gdy duchowni zobaczyli ich w izbie przyjęć … że to będzie śmierć z powodu SIDS,” Tackitt był cytowany jako mówiący. „Wszystko, co to oznacza, to 'Nie wiemy’. Dlaczego mielibyśmy zacząć mówić 'nie wiemy’, skoro nawet jeszcze nie szukaliśmy?”
Inny ekspert, Rachel Moon, MD, która przewodniczy American Academy of Pediatrics Task Force on SIDS, powiedziała w historii, że nie widziała prawdziwego przypadku SIDS w ciągu kilku lat w Dystrykcie Kolumbii, gdzie pracuje jako pediatra w Children’s National Medical Center.
„Wszystkie dzieci, które zmarły nagle i niespodziewanie zmarły w niebezpiecznych środowiskach snu,” powiedziała, zauważając później w historii, że istnieją pewne prawdziwe przypadki SIDS, ale są one rzadkie.
To sprawia, że zastanawiam się, czy termin SIDS jest potrzebne w ogóle. Dla przypadków, w których uduszenie lub inna przyczyna śmierci nie może być ustalona, czy nie wystarczyłoby proste „niewyjaśnione”? Po co w ogóle jest potrzebny termin SIDS?
.