Co jeść w Lizbonie: 9 tradycyjnych kąsków, których musisz spróbować
Zastanawiasz się, co jeść w Lizbonie? Od śniadania do kolacji, kładziemy to wszystko, abyś mógł jeść jak prawdziwy miejscowy.
Żadna wycieczka do Lizbony nie jest kompletna bez skosztowania lokalnej kuchni. Większość przewodników nakłoni Cię do spróbowania dorsza i pastel de nata, ale jest tak wiele innych przysmaków, których nie możesz przegapić.
Czy kiedykolwiek słyszałeś o Polvo à Lagareiro? A może o Caldo Verde? Nie? Czytaj dalej, a powiemy Ci wszystko, co musisz wiedzieć o tym, co zjeść w Lizbonie!
Photo credit: gulaqb , Text Overlay: Devour Lisbon Food Tours
Cod
Jeśli jest jeden zszywek kuchni portugalskiej, to jest nim bacalhau (ryba z dorsza). Tutaj w Portugalii jesteśmy bardzo dumni z „naszego” solonego dorsza, ale szczerze mówiąc, nie jest on nawet stąd. Większość z nich pochodzi z Norwegii! Mimo to, mając ponad 365 przepisów pod ręką, myślę, że można śmiało powiedzieć, że zrobiliśmy go po swojemu.
Każdy region ma swój bacalhau. Najpopularniejszy w Lizbonie jest Bacalhau à Bràs, dorsz w płatkach z jajecznicą, ziemniakami, pietruszką i czarnymi oliwkami. Możesz spróbować wyrafinowanej wersji w Casa Lisboa.
Meia-desfeita jest również typowa dla Lizbony. Danie to łączy rozdrobnionego dorsza z ciecierzycą, gotowanym jajkiem i pietruszką. Zazwyczaj podaje się ją na zimno, ale można też na ciepło. My lubimy tę z Taberna da Rua das Flores.
Dla mniejszego przysmaku spróbuj pastéis de bacalhau (ciastka z dorsza) lub pataniscas de bacalhau (frytki z dorsza). Są one dość podobne w smaku – jedyną różnicą jest to, że pastéis zawierają ziemniaki w cieście.
Możesz je jeść same jako przekąskę lub jako danie główne z arroz de feijão (ryż fasolowy) lub arroz de tomate (ryż pomidorowy). W większości kawiarni znajdziesz pastéis de bacalhau. Dla pataniscas, polecamy udać się do D’Bacalhau.
Grillowane sardynki
Niektóre rzeczy przypominają ci o lecie: festiwale muzyczne, plaża, grille, you name it. Dla nas w Portugalii, jest to zapach grillowanych sardynek.
Sardynki są jednym z najbardziej tradycyjnych kąsków w Lizbonie. W czerwcu, są one głównym punktem Santos Populares, festiwalu, który obchodzi patron Lizbony.
Przez miesiąc, rodziny ustawiają grille na swoich progach, a mieszkańcy wylegają na ulice, aby spróbować sardynek. Niektórzy lubią jeść je z ziemniakami i sałatką, podczas gdy inni wolą proste połączenie ryby z chlebem.
Wskazówka dla wtajemniczonych: Restauracje reklamują sardynki przez cały rok, ale nie daj się nabrać na tę pułapkę! Najlepszy czas na zamawianie sardynek to okres od czerwca do października. Jeśli dostaniesz je poza sezonem, istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostały zamrożone.
Ameijòas à Bulhão Pato
W Portugalii każde danie z sosem wymaga odrobiny chleba (do maczania, oczywiście)! Ameijôas à Bulhão Pato nie jest wyjątkiem.
Ta potrawa z małży dostała swoją nazwę od portugalskiego pisarza Raimundo António de Bulhão Pato, i jest to jedno z najlepszych petiscos w Lizbonie.
Małże są zwykle podawane w garnku i mieszane z czosnkiem, oliwą z oliwek, białym winem i sokiem z cytryny. Ten sos jest tak dobry, że niektóre restauracje zaczęły nawet dodawać go do innych dań z owoców morza, takich jak dorsz lub okoń morski.
Możecie znaleźć Ameijôas à Bulhão Pato w większości restauracji serwujących owoce morza, ale nasze ulubione pochodzą od Ramiro i Cervejaria Sem Vergonha.
Polvo à Lagareiro
Najpierw pojawił się Bacalhau à Lagareiro, zrobiony z dorsza, a potem narodziła się wersja z ośmiornicy – Polvo à Lagareiro. Główny składnik jest inny, ale jest jedna rzecz, która łączy te dania: dużo i dużo oliwy z oliwek.
W języku portugalskim, lagareiros to ludzie, którzy pracują przy produkcji oliwy z oliwek, stąd też mówimy à lagareiro.
Aby nie przedłużać, gotujemy ośmiornicę, grillujemy ją, a następnie polewamy obfitą ilością oliwy z oliwek i czosnku.
Danie jest zazwyczaj podawane z batatas a murro, co tłumaczy się jako „wykrawane ziemniaki”. Tak, dobrze przeczytaliście – wykrawamy ziemniaki przed ich zjedzeniem. Brzmi dziwnie, ale są pyszne!
Polvo à Lagareiro można zamówić we Frade dos Mares lub na Time Out Market na stoisku Marlene Vieira.
Cozido à Portuguesa
Nie będziemy kłamać: Cozido à Portuguesa nie zdobędzie żadnej nagrody za najlepiej wyglądające danie. Ten tradycyjny gulasz jest bogaty w mięso, a kiedy mówimy o mięsie, mamy na myśli wszystko – wieprzowinę, kurczaka i wołowinę.
Ale to nie wszystko! Zawiera również mnóstwo kiełbasek i mieszankę warzyw, takich jak gotowane ziemniaki, marchew, kapusta i rzepa.
Obok Cozido à Portuguesa, często można znaleźć Sopa de Cozido, zupę przygotowaną z makaronu i bulionu z gulaszu.
Wiele restauracji w Lizbonie ma dzień poświęcony temu daniu. My polecamy bufet all-you-can-eat w Rosa da Rua w środy.
Mięsne kanapki: Prego & Bifana
Jeśli nie masz ochoty na duży posiłek, ale nadal chcesz zjeść coś tradycyjnego, Prego (kanapka z wołowiną) i Bifana (kanapka z wieprzowiną) są drogą do zrobienia.
Te dwie lokalne kanapki mogą być proste, ale są pełne smaku. Najlepsza bifana jest zawsze z dużą ilością czosnku, a prego to przede wszystkim sosy, takie jak musztardowy lub piri-piri. Możesz również zamówić prego no prato (na talerzu) i zamiast tego dostać frytki.
Uwielbiamy bifany z Café Beira Gare i nie możemy się nasycić prego w Rui dos Pregos. Cokolwiek wybierzecie, nie zapomnijcie zamówić do tego zimnego imperiala (małego piwa) – tak właśnie robią to miejscowi!
Peixinhos da Horta
Powiedzmy sobie szczerze, w Portugalii nie ma zbyt wielu kąsków przyjaznych wegetarianom – ale te, które mamy, są przepyszne.
Jeśli jest jedna rzecz, której wegetarianie powinni spróbować w Lizbonie, to jest to Peixinhos da Horta. Nazwa tłumaczy się na „małe rybki z ogrodu”, ale nie martwcie się! Nazywa się je tak ze względu na ich kształt.
Peixinhos da Horta to smażona w głębokim tłuszczu zielona fasolka i jak każde inne portugalskie petisco, są one stworzone do dzielenia się. Jeśli chcesz spróbować, udaj się do Tapa Bucho lub Café do Paço.
Caldo Verde
Na początku posiłku lub jako przekąska o północy, zawsze znajdzie się miejsce na Caldo Verde.
Zupy są stałym elementem portugalskiej diety, ale Caldo Verde jest najpopularniejsza ze wszystkich.
Głównymi składnikami tej zupy są jarmuż i puree ziemniaczane. Czasami jest ona podawana z kawałkami chorizo na wierzchu, ale kiedy nie jest, jest to świetne danie wegetariańskie.
Zapomnij o sieciach fast-food. Jeśli wybierzesz się na nocne wyjście do Lizbony, prawdopodobnie skończysz w Merendeira rozmawiając z miejscowymi i jedząc Caldo Verde z pão com chouriço (chleb z chorizo) po tym.
Pastéis de Nata
Zacznij lub zakończ dzień pastel de nata, a sprawisz, że będziemy z ciebie dumni.
W całej Portugalii jest wiele pysznych ciastek, ale w Lizbonie wszystkie oczy zwrócone są na pastéis de nata – portugalskie tarty z kremem. Żółtka jaj, mleko i cukier to wszystko, czego potrzeba, aby stworzyć ten słodki kąsek.
Dla niektórych to zwykła przekąska do espresso, dla innych luksusowy przysmak. Nieważne jednak, jak często je jesz, ważne jest to, skąd je bierzesz.
Pytaj każdego mieszkańca, a powie Ci, jakie jest jego ulubione miejsce na pastéis de nata. Tutaj w Devour Lisbon, zawsze dostajemy je w Manteigaria, ale nie ma to jak spróbować ich samemu, aby znaleźć swoje ulubione miejsce!
Tradycyjne śniadanie
Zastanawiasz się, jak wygląda tradycyjne śniadanie w Lizbonie? Wszystko zaczyna się od kawy. Omówiliśmy już nieskończoną ilość sposobów zamawiania kawy w Portugalii, ale najbardziej popularne na śniadanie są galão (¼ kawy, ¾ mleka) i meia de leite (½ kawy, ½ mleka). Jeśli chodzi o jedzenie, nie przepadamy za kiełbaskami i fasolą. Zamiast tego, zwracamy się ku ciastkom (tak, pastéis de nata są akceptowalne na śniadanie) i chlebowi tostowemu, jak tosta mista (tost z szynką & serem).
Lunch & Kolacja
Mieszkańcy spędzają większość dnia w pracy, co nie pozostawia wielu opcji na lunch. Będziemy albo przynosić jedzenie z domu, albo korzystać z Lizbony tanie jedzenie jak prato do dia (oferty obiadowe, które zazwyczaj zawierają zupę, danie główne, deser i kawę). Podczas kolacji skupiamy się na petiscos, małych daniach, które są idealne do dzielenia się z przyjaciółmi. Niektóre z naszych ulubionych to salada de polvo (sałatka z ośmiornicy) i pica-pau (małe kawałki mięsa).
Przyjeżdżasz do Lizbony?
Nie zmarnuj ani jednego posiłku – sprawdź nasz ostateczny przewodnik dla smakoszy, gdzie zjeść w Lizbonie!
Lokalne jedzenie uliczne
Prego i bifana nie są jedynym jedzeniem ulicznym w Lizbonie. Jest ich tam o wiele więcej! Uwielbiamy dobre pão com chouriço prosto z pieca i nie dajcie nam zacząć od salgados (pikantnych przysmaków). Naszym ulubionym salgado jest pastel de bacalhau (ciasto z dorsza), a można je dostać za mniej niż 1 euro w każdej Padaria Portuguesa. O ile w mieście nie odbywa się festiwal jedzenia, w Lizbonie raczej nie znajdziesz wielu food trucków. To dlatego, że większość jedzenia ulicznego jest serwowana w lokalnych kawiarniach lub kioskach na świeżym powietrzu.
Jest o wiele więcej, skąd to się wzięło – sprawdź nasze Smaki & Traditions of Lisbon Tour na cały poranek pełen tradycyjnych portugalskich kąsków. Najlepsza część: próbujemy ich wszystkich w autentycznych miejscach, które kochają miejscowi – żadnych pułapek turystycznych!
Joana jest portugalską pisarką podróżniczą mieszkającą w Lizbonie. Na swoim blogu City Odes pisze o ukrytych klejnotach Portugalii, ciekawych wycieczkach drogowych i podróżach pociągiem, które warto odbyć. Kiedy nie pisze na swoim laptopie, można ją znaleźć pijącą IPA w jednym z najnowszych lizbońskich barów z piwem rzemieślniczym.
.